Data: 2012-02-24 16:23:11
Temat: Re: Czy ktoś przeprosi za wyzwiska?
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-02-24 14:08, niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-02-24 13:27, medea pisze:
>
>> Generalnie to ja się z Tobą zgadzam. Też jestem za minimalizacją udziału
>> ZUS-u w zabezpieczaniu starości.
>> Chodziło mi tylko o to, że ZUS jako zakład ubezpieczeń ma wyższe
>> standardy dojenia. I Ty chyba też się z tym zgadzasz, jak wnioskuję z
>> powyższego.
>
> Eh ... Qra coś tam wrzuciła z przekąsem, nie chwytajmy się
> tak bardzo tego, co powiedziała.
Plonk warning
> Nie jestem pewien, czy
> oboje tak samo chwytamy 'wyższe standardy' :)
Wyższy standard dojenia - ujęcie metaforyczne:
Biorę ciebie za męża i obiecuję ci codziennie dwudaniowe obiady a w
niedziele to nawet z deserem, każdą ciężko zarobioną złotówkę odkładać
na nowe gadżety do twojego ukochanego trabanta kombi lux torpeda a nie
na jakieś durne waciki wydawać, całkowitą dyspensę na cosobotnie
całonocne wycieczki krajoznawcze z kolegami, FOCH w zależności od
zapotrzebowania...
I tak dalej. Et cetera. Nie chce mi się fantazjować bardziej, bo jeszcze
się rozmarzę.
> Jeśli porównać z prywatnymi ubezpieczycielami, to ma
> standardy niższe, choćby dlatego, że
> 'nie musi się zapinać', jest podatny na decyzje polityczne
> a nie komercyjne, więc standardy ma 'chwiejne'.
> Rządzi tu rachunek budżetu państwa, długu publicznego
> i kuniunktury politycznej, nie rachunek ekonomiczny
> przedsiębiorstwa.
I - patrz wyżej.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|