Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Czy ktoś zna powojniki z grupy Viticella
Date: Fri, 13 Sep 2002 22:20:44 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Message-ID: <althgt$f7p$1@news.tpi.pl>
References: <altbkd$1vv$1@foka.acn.pl> <altdid$ols$1@news.tpi.pl>
<altgu4$53r$1@foka.acn.pl>
NNTP-Posting-Host: pb70.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1031948638 15609 213.76.9.70 (13 Sep 2002 20:23:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 13 Sep 2002 20:23:58 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:56538
Ukryj nagłówki
"Elzbieta Luczynska" <E...@a...waw.pl> wrote in message
news:altgu4$53r$1@foka.acn.pl...
> Basiu, ale mam napisane - Purpurea Plena Elegans -kwiaty bordo, pełne,
> karbowane więc Twój Purpurea... to coś innego.
Nie, dokładnie to samo. Bywa bordo taki "z duszą" - wewnętrznym ogieńkiem
czy jak to nazwać, żywy kolor, i bordo taki matowy, który określiłam słowem
"bury". A nie przypominam sobie drugiej odmiany o tak charakterystycznych
kwiatach.
Do Wiesi:
Zacznijmy od tego, że dwa pierwsze wielkokwiatowe były sadzone, gdy nie
miałam jeszcze o niczym pojęcia. Owszem, dostały trochę lepszej ziemi, ale
miejsce było źle wybrane - od południa słońce, ze wszystkich innych stron
cień (w rogu domu). Przez pierwszych parę lat były niecięte. Podpory też
były źle skonstruowane. Kwitły bardzo słabo i po wielu latach zeżarł je mój
obecny psiak.
Kolejny wielkokwiatowy posadziłam "na patelni", wprawdzie na dobrej ziemi,
ale też mu nie spasowało, potem go przesadziłam i odbił, a potem
przesadziłam jeszcze raz i szlag go trafił.
Kolejny powojnik pnący, który dostałam jako wyhodowany z nasion został
połamany przy cięciu tawuły.
Dopiero 'Purpurea..'został posadzony przyzwoicie, dół ma zacieniony, a jako
podporę pień jabłoni.
90% tych kłopotów było spowodowane niewiedzą.10% mogę zwalić na psa:-)
Natomiast pointa jest taka, że ostatnio na grządce wyrosło samoistnie coś,
co jest powojnikiem. Nie wiem, skąd się wzięło - nie było sadzone na pewno,
być może wrzuciłam tam kiedyś nasiona? To taka ogrodowa niespodzianka.
Pozdrawiam, Basia.
|