Data: 2017-05-21 17:13:25
Temat: Re: Czy ludzie są winni samouwięzienia?
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trybun pisze:
> W dniu 2017-05-20 o 23:11, LeoTar Gnostyk pisze:
>> Trybun pisze:
>>> W dniu 2017-05-17 o 19:40, Ikselka pisze:
>>>>> Może to wcale nie więzienie...Pytanie - czy dziecko
>>>>> absolutnie i całkowicie puszczone samopas musi inaczej
>>>>> postrzegać dobro i zło jak jego rodzice?
>>>> Spytaj o to dzieci ulicy w slumsach Brasilii...
>>> Propozycja do Leo. Ale slumsy Brasilii to żadne izolowane
>>> środowisko. Jestem nieomal pewny że procentowo jest tam tyle
>>> samo pięknoduchów i ludzi o "gołębim sercu" niż w innych
>>> dzielnicach tego miasta.
>> A co to ma do rzeczy? Czy zastanawiamy się nad zbudowaniem nowego,
>> lepszego (doskonałego) społeczeństwa czy tez chcemy tylko poprawić
>> statystyki obecnie funkcjonującej patologii?
> Nic tu nie zrobimy, jesteśmy po prostu tak a nie inaczej
> zaprogramowani. Błędne wyobrażenie Ikselki (i zresztą wielu innych
> ludzi) polega na tym że nie szukają szamba i ludzkiego brudu tam
> gdzie one rzeczywiście rezydują a w miejscach gdzie przebywają ich
> ofiary.
Od samego Wielkiego Początku, kiedy Stwórca, czyli Świadomość, decydował
się rozpocząć dzieło Stworzenia podejmował różne próby
"przeprogramowania" samego siebie. Ale ze względu na niedostatki
komunikacyjne jego ewolucyjne wytwory nie były w stanie wystarczająco
jednoznacznie się ze sobą komunikować w celu wymiany doświadczeń.
Świadoma wymiana doświadczeń i analiza efektów tych doświadczeń jest
podstawą do stworzenia bytu doskonałego, który nie będzie groził zagładą
samemu sobie. Człowiek jest najwyższą i najlepiej zorganizowaną
materialną emanacją (form) Bytu, która stworzyła język umożliwiający
prawie doskonała komunikację. Z jednym zastrzeżeniem, że ten sposób
komunikacji umożliwia również oszukiwanie w celu podniesienia swojej
wartości. Dyskusja jest próbą poniżenia interlokutora, który poczuje się
gorzej gdy zabraknie mu już argumentów. A więc dyskusja służy nie tylko
lepszemu wytłumaczeniu i zrozumieniu dyskutowanej kwestii ale również
podniesieniu własnej wartości czyli chwilowemu uwolnieniu się od
kompleksu Edypa/Elektry, zjawiskom, które wpisane są w rozwój form Życia
(Świadomości) czyli ewolucji w przestrzeni stanów Świadomości. Jest więc
ewolucja poszukiwaniem doskonałości (albo doskonałej materialnej
emanacji) przez Byt (Świadomość). A ponieważ najwyższą formą Bytu jest
stan Absolutu więc i celem ewolucji Świadomości jest stan jej
całkowitego (absolutnego) poznania, samopoznania. Poszczególne stany
Świadomości znajdujące swoją reprezentację w postaci różnych form
(materializacja idei) są efektami poszukiwań prowadzonych przez
Świadomość doświadczającą sama ze sobą, i są budowane (stwarzane) na
bazie wcześniejszych doświadczeń (zgromadzonych w Świadomości
informacji) wzbogacanych refleksją, która jest unikalną cechą organizmów
żywych. Poszukiwanie, przez Świadomość, rozwiązania doskonałego czyli
stanu Absolutu jest dążeniem do pozbycia się szamba.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju-Piotr Kropotkin
|