Data: 2011-11-13 07:46:46
Temat: Re: Czy ludzie z zespołem Downa mogą być samodzielni?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szaulo" <z...@...ll> napisał w wiadomości
news:j9mr9e$9ef$1@news.onet.pl...
> X-No-Archive:yes
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:xrej1prmqz37$.d2s4xc671x66.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 12 Nov 2011 22:42:02 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-11-12 22:19, Szaulo pisze:
>>>
>>>> Mogący żyć bez niczyjej opieki.
>>>
>>> Z linka, który podałam, wynika, że mogą żyć bez opieki, ale to się
>>> sprowadza raczej do samodzielnego mieszkania w pobliżu
>>> rodziny/opiekunów. Czyli jakiś nadzór zawsze jest.
>>> Tak całkiem bez opieki raczej nie sądzę.
>>>
>>
>> Ludzie urodzeni z uszkodzeniami (brak kończyn, wady narządowe itp
>> pozwalajace przeżyć) też zawsze bedą wymagali opieki, a jednak nie
>> sankcjonuje się ich aborcji. Dlaczego zatem akurat zespół Downa na być
>> własnie w ten okrutny sposób wyróżniony - zaiste nie wiem.
>> Wiec jak to jest z tą legalizacją aborcji? - czy aby nie tak, że
>> feministki
>> doskonale wiedzą, iż spektrum przesłanek medycznych będących wskazaniem
>> do
>> aborcji to problem zbyt śliski i skomplikowany? One chcą sprawe
>> "uproscić"
>> - czyli żeby sprawę rozstrzygniecia o aborcji pozostawić po prostu ich
>> widzimisię.
>> :-/
>
> Ależ sankcjonuje się aborcje nie tylko płodów obciążonym zespołem Downa
> ("ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu lub istnienie nieuleczalnej
> choroby zagrażającej jego życiu"), tylko po prostu najczęstszy jest zespół
> Downa.
Ja tylko wramach ciepialstwa - "sankcjonowac" to jednak nie to samo co
legalizowac. Slowo troche na sile wcisniete w ten kontekst przez iksele.
|