Data: 2011-10-31 18:02:27
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-10-31 14:45, Aicha pisze:
> W dniu 2011-10-31 09:25, michał pisze:
>
>>>>>>>>> No i oczywiście telewizor jest ewidentnie przeznaczony do gapienia
>>>>>>>>> się w niego, do czegóż innego miałby służyć.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Oczywiście, do oglądania. Jeśli już jest włączony.
>>>>>>>
>>>>>>> Odkąd takie one płaskie, że nawet paprotki nie ma jak postawić, tivi
>>>>>>> przestało być przeznaczone do czegokolwiek. Zwłaszcza że na hbo mnie
>>>>>>> nie stać.
>>>>>>
>>>>>> Ja to jeszcze sam się przeglądam w płaskim. Wydaje mi się wtedy, że
>>>>>> prowadzę Fakty. Ale tak dziecinnym być, żeby jakiś teleranek
>>>>>> oglądać, to
>>>>>> nie...
>>>>>
>>>>> Ja się przeglądać nie lubię. Panorama mnie pogrubia jeszcze bardziej.
>>>>> A Teleranka nie oglądam odkąd mi go zastąpili panem Bzykiem w dużych
>>>>> czarnych okularach.
>>>>
>>>> Ten to?
>>>> http://www.photoblog.pl/natifik/100113955
>>>
>>> Ten to:
>>> http://www.youtube.com/watch?v=4Fmh37wLDGY&feature=p
layer_embedded
>>
>> Tracę kontakt z młodzieżą. Niedobrze! :)
>
> No przecież masz tej młodzieży pod dostatkiem :)
> Moja właśnie poszła straszyć :D
A moim tatuś nie chce dyni kupić. Powiedział, że to amerykański wymysł
biznesowy, a nie nasza tradycja.
Kurde! A świeczki wczoraj były dwa razy droższe niż w ubiegłym roku. I
kwiaty z metką "made in china".
--
pozdrawiam
michał
|