Data: 2002-02-28 23:19:06
Temat: Re: Czy mozna kochac dwie kobiety naraz - odpowiedz. (dodatek)
Od: p...@u...gda.pl (Dawid)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 28 Feb 2002 19:15:25 +0100, "Eva" <e...@w...pl> wrote:
>
>> ja dawalem zludna nadzieje na przyszlosc.
>> Mam nadziej, iz mi kiedys wybaczy, iz kiedys na powrot bedziemy mogli stac
>> sie przyjaciolmi i z perspektywy czasu bedziemy wspolnie wspominali (z
>> usmiechem na twarzy) spedzone razem chwile.
>
>Oj tam ....na pewno usadzicie i pośmiejcie się ;-) do łez z tego jak to ona
>kochała Cię a Ty byłeś z nią z przyzwyczajenia ..A potem będą sobie z Kamila
>pożyczać przepisy na bułeczki..
>Przepraszam ale to co napisałeś jest głupie..
Ale calkiem prawdopodobne :))) choc niemadre ;-)))))
>Zastanawiam się dlaczego mężczyźni,którzy bardzo często odrzucają kobietę
>proponują jej przyjaźń?
Dotyczy to zarowno kobiet i mezczyzn, a nawet bardziej kobiet w
ogolnym przypadku.
Dane za Aronsonem "Psychologia spoleczna"
Stopien waznosci zostania przyjaciolmi w zaleznosci od plci i tego,
kto zakonczyl zwiazek:
osoby porzucane:
mezczyzni - ok. 38%
kobiety - ok. 51%
wspolne podjecie decyzji o zakonczeniu zwiazku:
mezczyzni i kobiety - ok. 48%
osoby porzucajace:
mezczyzni - ok. 41%
kobiety - ok. 47%
Tlumaczenia w ksiazce nie ma, a ja mam jeszcze za plytka teorie :))
>."Chce Cię zostawić..ale chciał bym byśmy zostali przyjaciółmi.".Nie wiem
>..wydaje mi się iż to tak jak oferowanie lizaka w zamian.Chyba w większości
>wypadków nie udaje się.......haha kiedyś naśmiewałam się nawet iż może tak
>zrobić ogólnopolską akcje :byłe dziewczyny na przyjaciela....A może tylko ja
>tak myślę? Bardzo często dziewczyny, które zostają porzucone przez
>chłopaków,dla innej czują się skrzywdzone,oszukane..
>Sądzicie iż możliwa jest przyjazn pomiędzy nimi?
Tak i nie. Nie od razu - nie da sie zlikwidowac uczucia od tak jak i
nie da sie zlikwidowac przyzwyczajen. Szczegolnie gdy jedna osoba
odchodzi do drugiej. Najlepiej "probowac" przyjazni, kiedy obydwie
osoby znow sa okay, przezyly rozstanie i maja nowych partnerow. Wtedy
IMHO to ma szanse i jest fair wobec obu stron... ale w innym
wypadku... brrr... czesto bywa tak, ze ta porzucona osoba zyje
"przyjaznia" zamiast milosci i nie potrafi zwiazac sie z nikim dopoki
ma kontakt z "bylym/byla" - stad moje twierdzenie ze to nie fair.
pozdrowienia,
Dawid
ICQ: 16199503
|