Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "lizaclaiborne" <l...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy można się uzależnić od miłości?
Date: Thu, 3 Jun 2004 17:54:31 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 48
Message-ID: <c9nh6g$4mt$1@inews.gazeta.pl>
References: <c9kvdu$ol4$1@nemesis.news.tpi.pl> <c9nck6$cac$1@inews.gazeta.pl>
<c9ndtp$j2n$1@inews.gazeta.pl> <c9nf19$od9$1@inews.gazeta.pl>
<c9nfs2$s5h$1@inews.gazeta.pl> <c9ngan$qb$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.8.186.195
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1086277648 4829 217.8.186.195 (3 Jun 2004 15:47:28 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Jun 2004 15:47:28 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-User: lizaclaiborne
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:272942
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Nicki" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c9ngan$qb$1@inews.gazeta.pl...
> zobaczymy, jak narzzie staram sie nie myslec :)
to trudne ale jednak możliwe;-)
>
> zgadzam sie, zreszta kiedys po ciezkich przejsciach ktos mi powiedziel ze
> nastepnym razem (bo napewno taki bedzid) zchowam sie podobnie, jezeli
chodzi
> o uczucia to trudno powiedziec zebym mozna bylo sie nauczyc reagowac, albo
> nauczyc co trzeba robic. Kiedy mocneij zbaije ci sere na widok ukochanej
> osoby przestajesz myslec i znowu sie wciagasz i wszytsko zaczyna sie od
> nowa...
dokładnie
żeby coś zmienić w swoim sposobie postępowania (czy myślenia)
trzeba by się udać na wieloletnią terapię grupową (ponoć działa!;-)
czasem łatwiej zmienić partnera niż siebie;-)
>
> jestem wsciekla na siebie, bo pozwolilam mu doprowadzic do czegos
takiego,
> jestem wsciakla najbardziej na siebie, nie na to co on zrobil, nie na
> okolicznosci i sytuacje
> mam pretensje do siebie ze po raz kolejny potraktowalam go jak przyjaciela
i
> zalozylam ze zrozumie i bedzie kierowal sie rozumem a nie uczuciami....
> ehh, zbyt zawiklana sprawa zeby to opisac, a pozatym zaczyna mnie to
> smieszyc, jak mozna byc tak ograniczonym w pojmowaniu pewnych rzeczy?
rozumiem,ze powiedziałas mu cos co go zraniło...
ale nie wnikajmy...
stało sie...
>
> oduczylam sie,.....najwyzsza pora ;)
płacz czasem bardzo pomaga
koi ból
oczyszcza organizm ze złych emocji...
--
Liza
"Szczęście nie jest nagrodą, lecz konsekwencją. Cierpienie nie jest karą,
lecz rezultatem"
|