Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-ma
il
From: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Date: Tue, 29 Oct 2002 13:09:46 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 43
Sender: K...@p...onet.pl@l2448.biaman.pl
Message-ID: <apltr4$pse$1@news.onet.pl>
References: <anpjsf$kli$1@news.tpi.pl> <apjqt5$i2q$1@foka.acn.pl>
<apk6mq$nrr$1@news.onet.pl> <apkhu2$4hh$1@foka.acn.pl>
NNTP-Posting-Host: l2448.biaman.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1035893412 26510 212.33.82.48 (29 Oct 2002 12:10:12 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 29 Oct 2002 12:10:12 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:11030
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Januszeq" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:apkhu2$4hh$1@foka.acn.pl...
> Za zachętą Krysi robię sondę. Proszę osoby, które:
> 1. Nie są "wege"
> 2. Nie są "opty"
> 3. Czytywały wątki "wege" v. "opty"
> o odpowiedź na pytanie.
>
> Jakie macie/mieliście wrażenie po tej lekturze.
> Czy oni DYSKUTUJĄ czy się SPIERAJĄ ?
Januszeq, Ty "cwaniaczku"... ;)))
1. Dlaczego wyłączyłeś z sondy wegetarian i optymalnych?
To zwykła dyskryminacja. Dlaczego nie mogą się przedstawić?
2. Pytania miały być sensowne, czyli w rezultacie oddać prawdziwe forum
tej grupy,czyli ukazać ile osób i na jakiej jest aktualnie diecie,
ewentualnie jej efekty.
(oczywiście bez komentarzy na temat NIE WŁASNEJ diety)
3. Pytanie typu: "czy oni się kłócą, czy spierają" - może tylko wywołać
następną kłótnię i spór. ;))))
To TY postawiłeś tę tezę, więc prosiłam CIEBIE o wykazanie różnicy między
sporem, a kłótnią.
Krystyna
P.S.
A czy teraz my:
a) dyskutujemy
b) się spieramy
c) się kłócimy
d) a może skaczemy sobie do gardeł? ;))))
W jaki sposób to widzimy - zależy od naszego WŁASNEGO samopoczucia
w momencie, w którym czytamy dany tekst. Jeśli jesteśmy wściekli, to każdy
tekst adwersarza będzie okazją do odreagowania, przy czym nie uda się owemu
wkurzonemu nie przenieść na przeciwnika, tego, co w nim samym siedzi.
Takie prawo psychologii: każdy chętnie innych sądzi według siebie.
Dlatego ja często używam uśmieszków, i niekoniecznie są one złośliwe, jakby
niektórzy chcieli to widzieć. Uważam siebie za życzliwą innym, choć to takie
niemodne... ;(
|