Data: 2009-05-10 21:03:25
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
i...@g...pl pisze:
> On 10 Maj, 21:50, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>
>> Przedstaw nam tutaj na forum,
>
> He, he. Ty to jakaś nawiedzona jesteś, stawiając się na pozycji
> komendera: "płać kartą", "przedstaw", "nie marnuj publicznych
> pieniędzy" czy co tam jeszcze - nadajesz się na organizatora życia
> publicznego, może też do polityki? - może byś coś pożytecznego tam
> zdziałała... Egzekwuj, egzekwuj indywidualnie, nie wystarczy sobie
> pokrzyczeć na kogoś w imieniu bliżej nieokreślonego tłumku :-)
Cieszę się, że doceniasz moje zdolności polityczne, ale nie
odpowiedziałaś na pytanie, które zgrabnie wycięłaś.
>> co sobą powinien reprezentować KRYTYKANT
>> XL namaszczony przez Ciebie. Zrobimy FAQ do p.s.p. Może sie ktoś
>> załapie. Chociaż szczerze wątpię. Tutaj samo pospólstwo.
>
> Skoro tak je "namaściłaś"... to i czegokolwiek przedstawiać nie ma
> potrzeby.
Myślę, że wiele osób chciałoby usłyszeć jaki jest idealny krytykant wg
XL. Dasz nam tę szansę?
>>>> tkwi w jakimś układzie skierowanym przeciw
>>>> Tobie. Błędne założenie.
>>> Przeciw mnie? - ależ skąd! Tylko w układzie SI oraz Mendelejewa.
>>> Przecież tłumaczę Ci to na przykładzie kurzu i grawitacji - nie
>>> zrozumiałaś?
>> Zrozumiałaś.
>
> Nie jestem pewna. Ale to mała sprawa.
Widzę postępy. Normalnie byś napisała : nie zrozumiałaś głupia chłopko.
>>> A ja nie lubię się męczyć - umiem wykorzystywać proste zasady fizyki :-
>>> D
>> I na co Ci to wszystko, skoro i tak masz etat klauna.
>
> Przydzielasz etaty? - chyba jesteś mało kompetentna w tym, bo jakoś
> mało Ci śmieszno - zły wybór widocznie...
Zdarzało się, że rekrutowałam pracowników. Odpadłabyś w przedbiegach.
>>>> Twoich krytykantów z p.s.p poznałam całkiem
>>>> niedawno. Ileś grup, ileś nie znających się wcześniej osób z podobnym
>>>> zdaniem na Twój temat, to nie jest wg Ciebie symptomatyczne?
>>> Miliony much... itd.
>>> Gdybym się przejmowała, co one o mnie sądzą, musiałabym dobrowolnie
>>> zamienić się w g...o, tylko po to, aby zrobić im dobrze :-)
>> Czyli z tymi fekaliami i Tobą było od początku coś na rzeczy...
>
> Twoje rzeczy mnie nie interesują. Natomiast moje Ciebie - jakoś tak
> niezdrowo...
Zwykła dyskusja, nie przypisuj sobie niezdrowej fascynacji, bo tej nie ma.
--
Paulinka
|