Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 364

191. Data: 2009-05-12 13:03:55

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 12 Maj, 12:31, michał <6...@g...pl> wrote:
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości:
>
>
>
> > Połóż się wygodnie, odpręż zmęczone członki i kręgosłup, zamknij oczy
> > (jak ja za chwilę na leżaczku - słońce wyszło i się już wysmarowałam
> > masełkiem kakaowym do opalania).
> > Pomyśl teraz o przyjemnych rzeczach. Zaczerpnij kilka głębokich
> > oddechów. Cisza wokoło, wolna od odgłosów cywilizacji, dzwoni w
> > uszach, tylko łąka obok śpiewa milionami owadzich odgłosów - taki
> > podkład pod tę ciszę; po deszczu powietrze jest pełne zapachów, aż
> > kręci w nozdrzach...
> > Podmuch ciepłego wiatru gładzi Twój brzuch i twarz, włosy zarzuca na
> > oczy figując z nimi pomimo, że je usiłowałaś związać w koński ogon -
> > wokól czoła jednak czasem niesforne.
> > Czujesz to?
> > .
> > .
> > .
> > .
> > .
> > A teraz spróbuj sobie powyobrażać następne przyjemne rzeczy: rynek
> > pracy to pojęcie abstrakcyjne, odpłynął gdzieś daleko ponad 10 lat
> > temu, nie musisz składać już nigdy w życiu żadnego CV w ręce żadnego
> > jełopa za biurkiem, twój pracodawca cię poważa i nie ma zamiaru Cię
> > zwalniać, ba, jest twoim wspólnikiem, ba - kochającym mężem. Wszystko
> > idzie dobrze i nie zanosi się na to, aby miało się pogorszyć. "Czarne
> > dziury w karierze" to tylko daleka zmora, trapiąca jedynie nie
> > spełnionych zawodowo i życiowo ludzi, którzy nigdy w życiu nie byli
> > przez nikogo należycie docenieni i mają świadomość, że prędzej czy
> > później trafią w jedną z nich...
> > A teraz otwórz oczy.
> > Pa, krasnoludku.
> > :-)
>
> A os spodu pod głową płótno leżaczka najpierw wilgotnieje, potem
> widoczna się staje rosnąca mokra kolorowa plama. Wreszcie barwny płyn
> zbiera się w najniższym położeniu zmienionego materiału i zaczyna kapać
> gęstymi oleistymi kroplami tworząc na posadzce mieniącą się tęczową
> kałużę...
> Co to może być, do diaska?! Wygląda to na jakiś horror!

To twoje marzenia. Spływają po mnie jak po gęsi.

> Czyżby właśnie z tego tego wypływało wszystko, co ludzkie?... Jeśli tak,
> to co zostaje po drugiej stronie płótna? =:o

Jak to co? - to, czego nigdy nie zaznałeś z samej natury rzeczy.

Pa, dziubasku. Lecz swój uwiąd.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

192. Data: 2009-05-12 13:21:28

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 12 Maj, 11:54, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:bad280b0-773f-4cc0-ab14-e046fd6e7961@
j12g2000vbl.googlegroups.com...
>
> Podmuch ciepłego wiatru gładzi Twój brzuch i twarz
>
> A to moje myśli o tym, jak drażniłem zerwanym źdźbłem trawy te panieńskie
> płaskie brzuszki n-lat temu...

Płaskie n-lat temu? - to chyba nie zadbały o siebie, aby zachować
płaski n-lat po ;-)

>
> He..he, a każdy włosek jak antenka z drucika drażniony przez podmuchy zmusza
> do leniwego drapania się po corpus'ie delicti...

Mnie (prócz podmuchów) zmuszają pszczoły lub mąż - z jednej strony
ule, z drugiej okno, przy którym on zwykle pracuje ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

193. Data: 2009-05-12 20:04:43

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@g...pl pisze:
> On 11 Maj, 23:08, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>
>> i...@g...pl pisze:
>> (...)
>>> Bo jest wybitnie głupie. Nie odpowiadam na głupie pytania, aby nie być
>>> potem posądzoną o nakręcanie flejmów :->
>> Pytanie jest konkretne i normalne. Tylko Ty nie potrafisz na nie
>> odpowiedzieć.
>
> Nie mam ochoty. To różnica. Od dawna robię tylko to, na co MAM ochotę.
> Dlatego mogę powiedzieć, że moje życie polega tylko na rozrywce.
> Przewrotne, prawda?

Klasyczne odwracanie kota ogonem, jak się nie ma argumentów.

>> (...)Szwy Ci puszczają XL. Tracisz resztki kultury i wychodzi prawdziwe
>> szydło z worka. Nie krępuj się, napisz wprost, po co używać eufemizmów i
>> krasnali.
>
> Chcesz więcej? - a to już musisz sobie sama, we własnym domyśle
> załatwić. Moje szwy jeszcze są mocne. A i leniwa jestem okrutnie...
> :-)

A ja myślę, że jesteś bardzo przewidywalna.

>>>> Zdarzało się, że rekrutowałam pracowników.
>>> Do cyrku?
>>> :-)
>> Nie, ale jakbym zmieniła profesję, to będę o Tobie pamiętać.
>
>
> I bez tego będziesz :-)

Fakt nie zawsze ma się okazję poznać takiej klasy klauna.

>>>> Odpadłabyś w przedbiegach.
>>> Jeżeli, to jedynie ze śmiechu :-DDD
>> Przypuszczam, że czytając Twoje CV umarłabym ze śmiechu. Niestety nie
>> zostałabyś zaproszona na rozmowę. Kobieta z taką czarną dziura w
>> karierze zawodowej, o ile u Ciebie o jakiejkolwiek karierze można mówić,
>> jest na rynku pracy nikim.
>
> Połóż się wygodnie, odpręż zmęczone członki i kręgosłup, zamknij oczy
> (jak ja za chwilę na leżaczku - słońce wyszło i się już wysmarowałam
> masełkiem kakaowym do opalania).
> Pomyśl teraz o przyjemnych rzeczach. Zaczerpnij kilka głębokich
> oddechów. Cisza wokoło, wolna od odgłosów cywilizacji, dzwoni w
> uszach, tylko łąka obok śpiewa milionami owadzich odgłosów - taki
> podkład pod tę ciszę; po deszczu powietrze jest pełne zapachów, aż
> kręci w nozdrzach...
> Podmuch ciepłego wiatru gładzi Twój brzuch i twarz, włosy zarzuca na
> oczy figując z nimi pomimo, że je usiłowałaś związać w koński ogon -
> wokól czoła jednak czasem niesforne.
> Czujesz to?

Nie. Twój matrix jest mi zupełnie obcy. BTW nie wiedziałam, że masz
zapędy literackie, szkoda tylko, że taka grafomania z tego wychodzi :>

> A teraz spróbuj sobie powyobrażać następne przyjemne rzeczy: rynek
> pracy to pojęcie abstrakcyjne, odpłynął gdzieś daleko ponad 10 lat
> temu, nie musisz składać już nigdy w życiu żadnego CV w ręce żadnego
> jełopa za biurkiem, twój pracodawca cię poważa i nie ma zamiaru Cię
> zwalniać, ba, jest twoim wspólnikiem, ba - kochającym mężem. Wszystko
> idzie dobrze i nie zanosi się na to, aby miało się pogorszyć. "Czarne
> dziury w karierze" to tylko daleka zmora, trapiąca jedynie nie
> spełnionych zawodowo i życiowo ludzi, którzy nigdy w życiu nie byli
> przez nikogo należycie docenieni i mają świadomość, że prędzej czy
> później trafią w jedną z nich...
>
> A teraz otwórz oczy.

Otworzyłam i widzę kobietę doświadczoną różnymi przykrymi
doświadczeniami w jedynej pracy zawodowej jaką miała, projektującą swoje
doświadczenia na wszystkich aktywnych zawodowo ludzi.

Sorry nie piszesz o mnie, mam pracę którą bardzo lubię, powiem więcej
mam taką pracę, że mogłabym do niej chodzić nawet bez wynagrodzenia.
A propos czarnych dziur. Ludzie inteligentni zdają sobie sprawę z tego,
że życie nie jest tylko naszym chciejstwem i warto pomyśleć wcześniej,
jak sie zabezpieczyć przed różnymi problemami.

> Pa, krasnoludku.
> :-)

Pa pa Sierotko
:-)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

194. Data: 2009-05-12 21:40:57

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:49cd9aa2-a66a-49c7-9c9b-05f521b8b03f@21g2000vbk
.googlegroups.com...

> Wystarczy mi, że mam wgląd w finanse służby zdrówka. I brednie ciałem
> się stają.

Jak masz taki wgląd, to znaczy, że pieprzysz bez sensu i do tego kłamiesz,
stara zdziro!
Zaś jeśli masz konfabulacje, to trudno, nie mogę się gn iewać na
słabosilnych na umyśle ;o)

> Tak Ci powiedziano? - czyli realnie jesteśmy po przeciwnej stronie
> klamki :-DDD

Ja, w odróżnieniu od Ciebie, wiem, gdzie pracuję. Poza tym przynajmniej
pracuję a nie dziczeję jak stara kwoka na grzędzie, co już jaj dawno nie
znosi, za to drze się gorzej od tych dwudziestoczterocentymetrowych
fantazyjnych kogutów ;o)

> O swoim nie mówisz - symptomatyczne. Tyle ma wspólnego z
> rzeczywistością, co ja z "twoją" klamką. Dokładnie.

Przecież ja się z Tobą nie kłócę... psychotyków urojeniowców nie należy
denerwować bo i tak to nic nie da... dla Ciebie za późno już nawet na
leczenie Twoich kretów w ogródku...

> Każ potrzymać temu, co się pierwszy nawinie rano. Pewnikiem żona... Ja
> spokojnie poczekam na swoją kolej.

A Ty znowu o jednym... niechże się ten Twój chłop w końcu weźmie do jakiejś
roboty, bo masz silny kompleks niedorżnięcia, jak widać :o)

Pzdr ubawiony
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

195. Data: 2009-05-12 22:01:05

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

bazyli4 napisał(a):
> Uďż˝ytkownik <i...@g...pl> napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
> news:49cd9aa2-a66a-49c7-9c9b-05f521b8b03f@21g2000vbk
.googlegroups.com...
>
>
> > Wystarczy mi, ďż˝e mam wglďż˝d w finanse sďż˝uďż˝by zdrďż˝wka. I brednie ciaďż˝em
> > siďż˝ stajďż˝.
>
> Jak masz taki wglďż˝d, to znaczy, ďż˝e pieprzysz bez sensu i do tego kďż˝amiesz,
> stara zdziro!
> Zaďż˝ jeďż˝li masz konfabulacje, to trudno, nie mogďż˝ siďż˝ gn iewaďż˝ na
> sďż˝abosilnych na umyďż˝le ;o)
>
> > Tak Ci powiedziano? - czyli realnie jesteďż˝my po przeciwnej stronie
> > klamki :-DDD
>
> Ja, w odrďż˝nieniu od Ciebie, wiem, gdzie pracujďż˝. Poza tym przynajmniej
> pracujďż˝ a nie dziczejďż˝ jak stara kwoka na grzďż˝dzie, co juďż˝ jaj dawno nie
> znosi, za to drze siďż˝ gorzej od tych dwudziestoczterocentymetrowych
> fantazyjnych kogutďż˝w ;o)
>
> > O swoim nie mďż˝wisz - symptomatyczne. Tyle ma wspďż˝lnego z
> > rzeczywistoďż˝ciďż˝, co ja z "twojďż˝" klamkďż˝. Dokďż˝adnie.
>
> Przecieďż˝ ja siďż˝ z Tobďż˝ nie kďż˝ďż˝cďż˝... psychotykďż˝w urojeniowcďż˝w nie
naleďż˝y
> denerwowaďż˝ bo i tak to nic nie da... dla Ciebie za pďż˝no juďż˝ nawet na
> leczenie Twoich kretďż˝w w ogrďż˝dku...
>
> > Kaďż˝ potrzymaďż˝ temu, co siďż˝ pierwszy nawinie rano. Pewnikiem ďż˝ona... Ja
> > spokojnie poczekam na swojďż˝ kolej.
>
> A Ty znowu o jednym... niechďż˝e siďż˝ ten Twďż˝j chďż˝op w koďż˝cu weďż˝mie do
jakiejďż˝
> roboty, bo masz silny kompleks niedorďż˝niďż˝cia, jak widaďż˝ :o)
>
> Pzdr ubawiony
> Paweďż˝

Che,to dziwne,na mnie też Ikelcia robi wrażenie =niedołaskotanej i jak
zaczyna mówić erotycznie się zmienia ,dlatego kiedyś napisałem,że
jedynym a największym pozytywem Iks jest to ,że jest grzesznicą lub o
tym fantazjuje;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

196. Data: 2009-05-12 22:27:42

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "bazyli4" napisał:

> > Każ potrzymać temu, co się pierwszy nawinie rano. Pewnikiem
> > żona... Ja spokojnie poczekam na swoją kolej.
> A Ty znowu o jednym... niechże się ten Twój chłop w końcu weźmie
> do jakiejś roboty, bo masz silny kompleks niedorżnięcia, jak widać
> :o)

No tak... to opinię specjalisty już poznałam (a propos wątku o filmie
XXY i "psycho"analizy Redarta tam zawartej) :D

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

197. Data: 2009-05-12 22:49:01

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:cb1e9928-eff5-4c88-ac50-1b141a6af877@s16g2000vb
p.googlegroups.com...

> Che,to dziwne,na mnie też Ikelcia robi wrażenie =niedołaskotanej i jak
> zaczyna mówić erotycznie się zmienia ,dlatego kiedyś napisałem,że
> jedynym a największym pozytywem Iks jest to ,że jest grzesznicą lub o
> tym fantazjuje;-)

Fantazje to jedyne co ma, co się dziwić... lepiej, że fantazjuje, jakby
miała chlać wino pod sklepem...

Pzdr
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

198. Data: 2009-05-12 23:00:02

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

bazyli4 napisał(a):
> Uďż˝ytkownik "glob" <r...@g...com> napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
> news:cb1e9928-eff5-4c88-ac50-1b141a6af877@s16g2000vb
p.googlegroups.com...
>
> > Che,to dziwne,na mnie teďż˝ Ikelcia robi wraďż˝enie =niedoďż˝askotanej i jak
> > zaczyna mďż˝wiďż˝ erotycznie siďż˝ zmienia ,dlatego kiedyďż˝ napisaďż˝em,ďż˝e
> > jedynym a najwiďż˝kszym pozytywem Iks jest to ,ďż˝e jest grzesznicďż˝ lub o
> > tym fantazjuje;-)
>
> Fantazje to jedyne co ma, co siďż˝ dziwiďż˝... lepiej, ďż˝e fantazjuje, jakby
> miaďż˝a chlaďż˝ wino pod sklepem...
>
> Pzdr
> Paweďż˝

Biedna Ikseleczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

199. Data: 2009-05-13 07:32:38

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <i...@g...pl>
news:e845b7eb-ce58-434c-aa02-4dae8f743b99@r34g2000vb
a.googlegroups.com

[...]
> Jak będę naprawdę chciała, to przyjmą: płatne studia istnieją ciągle,
> a ograniczeń wiekowych nie ma na nich - 20000 za semestr, jaki
> problem. 6 lat - i będę lekarką. Nie wolno? Niedawno jedna 80-latka
> odebrała dyplom znanej państwowej uczelni.
> Ale wolę już chyba na ASP... jednak. Mąż mnie namawia od kilku lat.
> Warszawa stoi otworem.

No i dlaczego nie słuchasz pana męża? ;)

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

200. Data: 2009-05-13 11:19:28

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" napisał:

>
http://allegro.pl/item627314951_taca_do_lozka_stolik
_pod_laptopa.html

Dzięki za linka. Natychł ;) mnie do znalezienia ryczki oraz gapy
(których nie zdążyłam kupić na wakacjach, bo nam się auto
rozkraczyło).
http://allegro.pl/search.php?string=gapa&country=1&c
at_no_limit=1&category=5
Ci od gapy mają totalnie odjechane meble na swojej stronie:)))

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry