Data: 2006-10-07 20:36:46
Temat: Re: Czy podwyżki obejmą rezydentów?
Od: "Marek Li" <M...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik ""Paweł W."" <adres@sygnaturka> napisał w wiadomości
news:5323e$4527c113$3eb33e72$32532@news.chello.pl...
>> Jak jeszcze napiszesz, że we wrześniu byłeś na rekrutacji w
>> Konstancinie, to by oznaczało, że się widzieliśmy:-)
> Panowie do Szwecji?
Bardzo bym chciał, ale jak na razie to nie mam wiążących wiadomości, nie
powiedzieli nie, ale nie mogą jeszcze powiedzieć tak. Więc na razie
czekam:-(
Ale oczywiście chodzi o Szwecję. Byłem w Szwecji kruciuteńko i byłem
zachwycony ludźmi. Okazało się, że przy bliższym poznaniu (za słowami
lekarza, który tam pracuje ponad 3 lata) jest jeszcze bardziej po mojej
myśli niz myślałem (co nie oznacza, że jest to miejsce dla każdego:-)
BTW to po czym było wiadomo, że rekrutacja w kierunku Szwecji:-)?
> Ja szukałem pracy w Danii, ale na razie bez efektu. Co prawda
> przyjmują świeżych, ale do armii, a mi się nie uśmiecha jechać do
> Afganistanu. Wiem to, bo mam rodzinę w Danii. Nie mogą się wywiązać ze
> zobowiązań NATO. Może i bym się zdecydował, ale nie dają możliwości
> robienia specjalizacji. Co prawda coś tam wspominają, że można, ale
> nie w wojsku, tylko jakoś na boku. A mi się to nie uśmiecha, bo może
> się okazać, że tyle z tym problemów, że nie da się zrobić
> specjalizacji.
> Jest jeszcze możliwość specjalizacji w psychiatrii, ale mnie to też
> nie bawi.
Radziłbym dokładnie dowiedzieć się jak to jest z tą specjalizacją. Bo
piszesz tak, jak mamy podejście w Polsce - szybko specjalizacja, jakby
życie miało sie skończyć. Może być zaś tak jak w Szwecji, że możesz i w
wieku 50 lat zmieniać profil i o niczym to nie świadczy (poza tym, że
jesteś superelastyczny gość).
Być może teraz robią problemy, ale za np 2-5 lat pozwolą. Jaki więc
problem mając 30lat robić specjalizacje?
|