Data: 2003-05-02 05:28:32
Temat: Re: Czy potraficie ???
Od: "Vicky" <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b8sbll$bhu$1@inews.gazeta.pl...
> ja, w takich sytuacjach jak opisałeś szukam wsparcia u najbliższych,
> staram się zrozumieć i nazwać przyczynę niezadowolenia,
> mam taką 'budę' (mój dom), w której jestem bezpieczny
>
no to masz szczęście .. bo nie każdy tak się czuje we własnej "budzie"
a dla niektórych ta buda to prawdziwy koszmar...
> a w myślach powtarzam sobie taką mantrę
> "nie jest jeszcze tak źle, jeszcze mogło by być gorzej..."
>
w Twoim pojęciu - jak gorzej?
i skąd wiesz czy dla innych gorzej to czasem nie jakiś nieodwołalny wyrok do
którego tylko jeden krok?
> Gdybym uznał, że mój problem jest poważny i sam sobie z nim
> nie poradzę - poszedł bym do specjalisty
>
Niestety niektórzy nie mają na to odwagi bo
- nie mają z kim o tym pogadać
- są sami
- boją się
- boją się diagnozy
- boją się tego co powinni powiedzieć
- itd....
> po prostu wierzę w mądrość i fachowość zawodowców
na pierwszym miejscu to ja bym tu stawiała : zaufanie ...
Pozdrawiam
Vicky
|