Data: 2013-04-14 14:35:34
Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 14 Apr 2013 09:43:43 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:MPG.2bd40f435179a05e989a10@news.neostrada.pl...
>> In article <umu6n2n7d7pl$.4dxs5i3fwsqm.dlg@40tude.net>,
>> i...@g...pl says...
>>>
>>> Dnia Tue, 9 Apr 2013 08:40:38 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>> >> Te bajki w "przeznaczenie" i "los" tworzą ludzie wierzący w bozię
>>> >> która decyduje za Ciebie o Twoim przeznaczeniu... a bozi nie ma.
>>> >
>>> > Ojej! A skąd czerpiesz te swoje rewelacje? Masz jakieś wizje- czy coś?
>>>
>>> Pewnie WIDZIAŁ, że jej nie ma - tak jak Flyer WIDZIAŁ, ze tabuny duchów
>>> powstańczych NIE latają po Warszawie...
>>
>> Masz kuku na muniu? ;> Warszawa jest dowodem na nieistnienie
>> duchów, ale nie tylko dlatego, że kilkanaście tysięcy powstańców
>> i kilkadziesiąt tysięcy cywilnych ofiar ich zrywu nie lata po
>> ulicy, ale także dlatego, że nie latają po niej [Warszawie]
>> zmarli Żydzi czy ofiary zaraz z wcześniejszych wieków.
>>
>> I nie ja widziałem - opowieści o "białych damach" są częste,
>> tylko ciekawe dlaczego nikt, w ponad milionowej aglomeracji, nie
>> widzi tych paru milionów duchów? ;>
>>
>
> Z tej prostej przyczyny, że z założenia, iż istnieją domy (miejsca)
> "nawiedzone" przez duchy nie wynika, że każde miejsce, gdzie ktoś umarł-
> jest przez duchy nawiedzone. Stąd- IMO- ironia z Twojego sposobu dedukcji
> jest jak najbardziej na miejscu
> :-)
Wiesz, Chiron, kiedy ktoś "argumentuje" nieistnienie życia pozagrobowego
tym, że "nie widać", to mnie to naprawde powala.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|