« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-07-14 06:56:30
Temat: Re: Czy są jakieś odpowiedniki szczepionek nieskażone rtęcią? DłuuuugieOn 12 Lip, 22:37, Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> wrote:
> jacek_placek_01 pisze:
> Z tego co wiem, to poniósłbyś i tak konsekwencje prawne, że nie
> przyprowadziłeś dziecka na obowiązkowe szczepienie.
> Takie mamy już parszywe, wypaczone prawo, nakazy i zakazy w Polsce :-(
>
> --
> animka
Nie, nie poniósłby żadnych konsekwencji, bodajże od początku tego roku
(a głowy nie dam, czy zmiana nie była jednak rok wcześniej), za
nieszczepienie dziecka nie ma żadnych konsekwencji. Zapis o grzywnie
został wykreślony.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-07-14 08:04:41
Temat: Re: Czy są jakieś odpowiedniki szczepionek nieskażone rtęcią? DłuuuugieRilla pisze:
> Nie, nie poniósłby żadnych konsekwencji, bodajże od początku tego roku
> (a głowy nie dam, czy zmiana nie była jednak rok wcześniej), za
> nieszczepienie dziecka nie ma żadnych konsekwencji. Zapis o grzywnie
> został wykreślony.
No to fajnie- dla nowych pokoleń.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-07-14 08:48:55
Temat: Re: Czy są jakieś odpowiedniki szczepionek nieskażone rtęcią? Dłuuuugie
"jacek_placek_01" <k...@p...pl> wrote in message
news:h38b70$q52$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> oto treść listu do wakcynologów pani profesor neurobiolog,
> Po przeczytaniu już wiem że nie będę szczepił swoich dzieci jeśli nie ma
> dostępu do nieskażonych rtęcią szczepionek.
Jakby ktoś szukał listy szczepionek bez thimerosalu (z 2007 roku):
http://www.autism-watch.org/news/thimerosal_canada.s
html
pozdrawiam
Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-07-14 11:54:05
Temat: Re: Czy są jakieś odpowiedniki szczepionek nieskażone rtęcią? DłuuuugieRafal Szymanowski <m...@b...pl> napisał(a):
>
> Jakby kto� szuka� listy szczepionek bez thimerosalu (z 2007 roku):
> http://www.autism-watch.org/news/thimerosal_canada.s
html
>
no ok, ale co w takim razie z aluminium?
Zdaje się, że koncerny farmaceutyczne rękoma lekarzy zrobią wszystko, żeby
zniszczyć nasze zdrowie i zmusić do kupowania leków.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-07-14 11:56:19
Temat: Re: Czy są jakieś odpowiedniki szczepionek nieskażone rtęcią? Dłuuuugiejacek_placek_01 <k...@p...pl> napisał(a):
Dzięki za artykuł, właśnie do prezentacji i dyskutowania takich rzeczy powinna
służyć ta grupa
swoją drogą, aż dziw bierze, że grupowi lekarze do spółki z mędrcami nie
zjechali Cię jeszcze zbiorowo od idiotów i wyznawców spiskowych teorii dziejów :D
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-07-14 14:35:19
Temat: Re: Czy są jakieś odpowiedniki szczepionek nieskażone rtęcią? Dłuuuugietomek wilicki pisze:
> Rafal Szymanowski <m...@b...pl> napisał(a):
>> Jakby kto� szuka� listy szczepionek bez thimerosalu (z 2007 roku):
>> http://www.autism-watch.org/news/thimerosal_canada.s
html
>>
>
> no ok, ale co w takim razie z aluminium?
>
> Zdaje się, że koncerny farmaceutyczne rękoma lekarzy zrobią wszystko, żeby
> zniszczyć nasze zdrowie i zmusić do kupowania leków.
A teraz już nawet głupia polopiryna kosztuje 7 zł. Co za dziadostwo :-(
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-07-15 01:04:44
Temat: Re: Czy są jakieś odpowiedniki szczepionek nieskażone rtęcią? DłuuuugieAnimka <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał(a):
>
> A teraz ju=BF nawet g=B3upia polopiryna kosztuje 7 z=B3. Co za dziadostwo=
> :-(
ostatnio coś a'la polopiryna czy aspiryna łykałem 20 lat temu :D
No inna sprawa, że odkąd zacząłem wyczynowo uprawiać sport, z 50 zł
miesięcznie idzie mi na suplementy diety...
ps. sorki za kodowanie, bramka gazeta.pl krzaczy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-07-15 08:13:00
Temat: Re: Czy są jakieś odpowiedniki szczepionek nieskażone rtęcią? Dłuuuugietomek wilicki pisze:
> ostatnio coś a'la polopiryna czy aspiryna łykałem 20 lat temu :D
>
> No inna sprawa, że odkąd zacząłem wyczynowo uprawiać sport, z 50 zł
> miesięcznie idzie mi na suplementy diety...
>
> ps. sorki za kodowanie, bramka gazeta.pl krzaczy
Czyli koksujesz się.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-07-15 16:01:25
Temat: Re: Czy są jakieś odpowiedniki szczepionek nieskażone rtęcią? DłuuuugieAnimka <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał(a):
> Czyli koksujesz si=EA.
>
e tam koksuje, zwykłe suple, magnez, cynk, miedź, witaminy...
(nie skażone rtęcią)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-08-11 23:12:49
Temat: Re: Czy są jakieś odpowiedniki szczepionek nieskażone rtęcią? DłuuuugieW tej chwili jestem na czasie ze szczepieniami ochronnymi dla dzieci.
Nasze 6 tygodniowe maleństwo powinno być zaszczepione min. na WZW typu
B.
Na posta tego trafiłem całkiem przypadkowo i ogólnie początkowo byłem
nastawiony sceptycznie. Ale z racji tego że w dużym stopniu dotyczy to
mojej córki wgryzłem się w temat.
Naczytałem się w przestrzeni netu argumentów wyrażanych przez
przeciwników i zwolenników szczepionek jako takich, poczytałem o
przypadkach gdzie w miarę bezpieczne szczepionki zabijały dzieci
(neurologiczne powikłania itp). Na tą chwilę mój osąd jest taki, że
szczepionki są potrzebne ale trzeba jest stosować z umiarem i
sprawdzać co nam podsuwając koncerny farmaceutyczne przy wspópracy
państwa. Przyjmując taki tok rozumowania zadecydowaliśmy z żoną że
zaszczepimy nasze dziecko na WZW typu B ale oczywiście wybierzemy
szczepionkę bez związków rtęci.
Najważniejszy wniosek: Na Śląsku w okolicach Gliwic nie znalazłem
kompetentnej osoby, która doradziłaby mi jak rozwiązać sprawę WZW B i
związków rtęci. Lekarz stwierdził że jest dobra szczepionka bez
związków rtęci: Engerix B na moją odpowiedź że Engerix B też zawiera
związki rtęci (wprawdzie w małej ilości i nie dodaje ich się tam w
celu zabezpieczenia zawartości szczepionki a wynika to z procesu
produkcyjnego ale rtęć jest) stwierdził ze zdziwieniem że jemu się
wydawało że tam niema tych związków. W niektórych aptekach czasami w
ogóle nie wiedzieli o czym ja mówię, w innych natomiast temat mieli
dobrze obcykany ale twierdzono że w Polsce wszystkie lekarstwa na WZW
B zawierają związki rtęci (oczywiście jest to nieprawda, próbowano mi
wcisnąć coś co mieli na stanie i coś co zawiera rtęć). Z pomocą
przyszedł internet znalazłem szczepionkę HB vax PRO
http://www.gghbpharmacy.scot.nhs.uk/Primary%20care%2
0Trust/services/thiomersal.htm
ale pojawił się nowy problem. Nie wiedzieć czemu we wszystkich
śląskich aptekach oraz hurtowniach jakie obdzwoniłem lek ten jest
niedostępny od wielu miesięcy (jest dopuszczony do obrotu, niektóre
apteki przekazywały mi informację że w przeszłości sprzedawały ten
lek). Jutro będę dzwonił do producenta leku www.msd.pl może się dowiem
co jest grane.
Dlaczego się tak rozpisałem? Zakładam że ktoś z was gdzieś tam w
realnym świecie starał się rozwiązać problem w podobny sposób. Może
jest tu jakiś aptekarz, lekarz, ktoś kto posiada wiedzę w jaki sposób
w Polsce zaszczepić 6 tygodniowe dziecko na WZW B nie używając do tego
szczepionek ze związkami rtęci.
* może jest w Polsce jakiś inny lek dedykowany tylko do WZW B bez
związków rtęci?
* może ktoś z was wie w której aptece/hurtowni na terenie Polski mają
jeszcze HP vax PRO 5?
* może jest jakiś powód że ten lek tak ciężko dostać w Polsce?
* może jest jakiś inny sposób żeby zaszczepić dziecko na WZW B?
Jeżeli ktoś z was mógłby pomóc byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam
Damian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |