Czy to dobry okulista?....
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-15 07:04:53
Temat: Czy to dobry okulista?....Od: "KULTART" <KULTART(FUCK_SPAM)@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
taki który na wade wzroku O.L - 0,75 O.P.- 1,0 przepisuje mi okulary O.L-1,0
a O.P -1,25 motywując to tym że w okularach soczewki nie przylegaja
bezpośrednio do oka i okulary muszą być nieco mocniejsze niz faktyczna wada
wzroku?Ma ona racje czy nie?Pytam bo chce byc pewny że mi wzroku baba nie
popsuje przez takie coś.Prosze o pomoc.
--
West McLaren Mercedes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-06-15 10:07:38
Temat: Re: Czy to dobry okulista?....Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 15 Jun 2004 09:04:53 +0200, KULTARTFUCK_SPAM wrote:
> taki który na wade wzroku O.L - 0,75 O.P.- 1,0 przepisuje mi okulary O.L-1,0
> a O.P -1,25 motywując to tym że w okularach soczewki nie przylegaja
> bezpośrednio do oka i okulary muszą być nieco mocniejsze niz faktyczna wada
> wzroku?Ma ona racje czy nie?Pytam bo chce byc pewny że mi wzroku baba nie
> popsuje przez takie coś.Prosze o pomoc.
Jednego możesz być pewny: przy takim sformułowaniu pytania żaden lekarz
nie będzie za bardzo chciał na nie odpowiedzieć, ponieważ obrażasz w nim
naszą koleżankę - lekarkę.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-15 11:11:38
Temat: Re: Czy to dobry okulista?....Od: "KULTART" <KULTART(FUCK_SPAM)@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał
> Jednego możesz być pewny: przy takim sformułowaniu pytania żaden lekarz
> nie będzie za bardzo chciał na nie odpowiedzieć, ponieważ obrażasz w nim
> naszą koleżankę - lekarkę.
>
Mogłes nic nie pisać , skoro nie potrafisz odpowiedzieć, albo nie jestes
lekarzem(okulistą) albo nie wiesz sam jak to z tym powinno być... :D
Prosze o odpowiedź kogos kompetentnego.I jak tu ufać lekarzom....Poprostu
zapytałem, pierwszy raz słyszałem o czyms takim że okulary powinny byc
mocniejsze od faktycznej wady wzroku...
--
West McLaren Mercedes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-15 11:22:01
Temat: Re: Czy to dobry okulista?....Od: "charwel \(Oo\)==:::" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jednego możesz być pewny: przy takim sformułowaniu pytania żaden lekarz
> nie będzie za bardzo chciał na nie odpowiedzieć, ponieważ obrażasz w nim
> naszą koleżankę - lekarkę.
Pacjent ma prawo zapytać w ten sposób.
Jeżeli weźmiesz pod uwagę że przeżywa jakis stres, zwiazany z obawą o swoje
zdrowie, może niezbyt ładnie zadawać pytania ale Ty jako lekarz (z
powołania?),dbający o zdrowie pacjenta powinieneś mu udzielić wyczerpujacej
odpowiedzi.
A jeżeli nie Twoja działka to przyjanmniej nie bredź o obrazaniu bo jak
mniemam nie masz 10 lat.
r.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-15 11:47:03
Temat: Re: Czy to dobry okulista?....Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 15 Jun 2004 13:22:01 +0200, charwel (Oo)==::: wrote:
> A jeżeli nie Twoja działka to przyjanmniej nie bredź o obrazaniu bo jak
> mniemam nie masz 10 lat.
Nie moja działka. Nie mam 10 lat. I może właśnie dlatego zwracam nieco
większą uwagę na pewne formy.
Na przykład "baba", "bredzić" - nie są to słowa ani o pozytywnym, ani
nawet o neutralnym wydźwięku.
Jedno jest pewne: pytanie zadane kulturalnie ma większą szansę na
uzyskanie odpowiedzi, niż zadane mniej kulturalnie. Jeżeli tego nie
rozumiesz, to jak mniemam masz niewiele więcej, niż 10 lat...
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-15 11:52:38
Temat: Re: Czy to dobry okulista?....Od: "agatka" <A...@i...com> szukaj wiadomości tego autora
NIe jestem okulistką ale się wypowiem bo dużo biegam po okulistach i czytam
co tu wypisują mędrcy pt. casus. Okulary powinny być dobrane dokładnie do
wady! Nie mocniejsze, a słabsze ponoc teżmogą zaszkodzić chociaż niektórzy
tweirdzą że w nich oko się "ćwiczy". Jak na moją logikę jak będziesz nosił
za mocne to oko się będzi akomodować tak żeby się dopasować i faktycznie
wada ci się powiększy. Ale nie bierz tego za specjalistyczną opinię.
W sumi co lekarz to nowa mądrość. Np. co do powiększania się wady mówili mi
już że od 21 roku nie ma prawa się pogłębiać (mam 25 lat i nadal jedzie),
inni mówili że do 30, a inni że nawet 40-latkom się powiększa
krótkowzroczność..
ot medycyna
agatka
Użytkownik "KULTART" <KULTART(FUCK_SPAM)@wp.pl> napisał w wiadomości
news:cam73e$srr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> taki który na wade wzroku O.L - 0,75 O.P.- 1,0 przepisuje mi okulary
O.L-1,0
> a O.P -1,25 motywując to tym że w okularach soczewki nie przylegaja
> bezpośrednio do oka i okulary muszą być nieco mocniejsze niz faktyczna
wada
> wzroku?Ma ona racje czy nie?Pytam bo chce byc pewny że mi wzroku baba nie
> popsuje przez takie coś.Prosze o pomoc.
> --
> West McLaren Mercedes
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-06-15 19:46:06
Temat: Re: Czy to dobry okulista?....Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
news:cam73e$srr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> taki który na wade wzroku O.L - 0,75 O.P.- 1,0 przepisuje mi okulary
O.L-1,0
> a O.P -1,25 motywując to tym że w okularach soczewki nie przylegaja
> bezpośrednio do oka i okulary muszą być nieco mocniejsze niz faktyczna
wada
> wzroku?Ma ona racje czy nie?Pytam bo chce byc pewny że mi wzroku baba nie
> popsuje przez takie coś.Prosze o pomoc.
> --
> West McLaren Mercedes
Jezeli widzisz z korekcja -0,75 i -1,0 pelna ostrosc to bledem jest
zapisanie okularow mocniejszych. Akurtanie ani soczewki z tym nie maja nic
wspolnego.
Nazywanie lekarza "baba" jest niekulturalne - mam nadzieje, ze to tylko
wyskok ze zdenerwowania, a nie brak kultury.
casus
spec. ch. oczu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-06-15 19:52:10
Temat: Re: Czy to dobry okulista?....Od: Lech Trzeciak <l...@R...pl> szukaj wiadomości tego autora
charwel (Oo)==::: wrote:
>>Jednego możesz być pewny: przy takim sformułowaniu pytania żaden lekarz
>>nie będzie za bardzo chciał na nie odpowiedzieć, ponieważ obrażasz w nim
>>naszą koleżankę - lekarkę.
>
>
> Pacjent ma prawo zapytać w ten sposób.
Ma prawo, a ja mam prawo pokazać mu drzwi - zwłaszcza w wirtualnym
gabinecie internetowym ;-) Życie pacjenta nie jest zagrożone, więc nie
mam obowiązku znosić jego braku kultury. Niech sobie mówi do żony per
"babo", jeśli żona mu na to pozwala. A co to w ogóle jest "faktyczna
wada wzroku"???
Nie wiem, skąd wzięło się to przekonanie, że lekarz MUSI znosić dowolnie
zachowanie pacjenta - otóż nie musi. Są wyjątkowe sytuacje (zagrożenie
życia lub poważne zagrożenie zdrowia), w których lekarz ma obowiązek
dołożyć starań BEZ WZGLĘDU na zachowanie pacjenta - ale nawet w takich
sytuacjach są granice, których przekraczać nie musi.
To samo pytanie bez "baby" w środku brzmiałoby nieco lepiej, ale i tak
intencja jest niedobra. Nie masz zaufania do lekarza - ZMIEŃ LEKARZA.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-06-15 20:05:18
Temat: Re: Czy to dobry okulista?....Od: "KULTART" <KULTART(FUCK_SPAM)@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Lech Trzeciak" <l...@R...pl> napisał :
> > Pacjent ma prawo zapytać w ten sposób.
>
> Ma prawo, a ja mam prawo pokazać mu drzwi - zwłaszcza w wirtualnym
> gabinecie internetowym ;-) Życie pacjenta nie jest zagrożone, więc nie
> mam obowiązku znosić jego braku kultury. Niech sobie mówi do żony per
> "babo", jeśli żona mu na to pozwala. A co to w ogóle jest "faktyczna
> wada wzroku"???
>
> Nie wiem, skąd wzięło się to przekonanie, że lekarz MUSI znosić dowolnie
> zachowanie pacjenta - otóż nie musi. Są wyjątkowe sytuacje (zagrożenie
> życia lub poważne zagrożenie zdrowia), w których lekarz ma obowiązek
> dołożyć starań BEZ WZGLĘDU na zachowanie pacjenta - ale nawet w takich
> sytuacjach są granice, których przekraczać nie musi.
>
> To samo pytanie bez "baby" w środku brzmiałoby nieco lepiej, ale i tak
> intencja jest niedobra. Nie masz zaufania do lekarza - ZMIEŃ LEKARZA.
>
Właśnie pytam o to bo chce wiedziec czy to dobry lekarz, nie znam sie na tym
więc skad moge wiedzieć na ile ona jest dobra, próbuje się czegos
dowiedziec, pozatym zarzucano mi że obrażam Waszą koleżankę, podczas gdy nie
padło żadne nazwisko.Następna sprawa jest taka że skąd Wy możecie wiedzieć
czy akurat ona jest dobrą Panią Doktor czy złą??Nie macie pojęcia ale
oczywiście swój swojego broni, bo jakby mogłobyc inaczej, bez względu na
fakty zawsze bronicie swoich, nic dziwnego że potem lekarzowi który zaszywa
coś tam w ciele pacjenta uchodzi na sucho wszystko skoro ręka ręke myje !!!
Dziekuje za pomoc, dalej niczego sie nie dowiedziałem i chyba faktycznie
zmienie lekarza gdyż nie uzyskałem odpowiedzi na moje pytanie, przynajmniej
udam sie do innego aby to skonsultować a jeśli wyjdzie na to że obecna Pani
doktor się myliła wtedy dopiero zobaczycie obraze waszej koleżanki wraz z
jej nazwiskiem !!!
Bez poważania
Kultart
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-06-15 20:35:17
Temat: Re: Czy to dobry okulista?....Od: Lech Trzeciak <l...@R...pl> szukaj wiadomości tego autora
KULTART wrote:
> Następna sprawa jest taka że skąd Wy możecie wiedzieć
> czy akurat ona jest dobrą Panią Doktor czy złą??Nie macie pojęcia
Nie mamy, zwłaszcza że nie padło żadne nazwisko ;-) Ty też jeszcze tego
nie wiesz, a zachowujesz się tak, jakbyś już wiedział. I co prawda nie
obowiązuje tu domniemanie niewinności, ale grzeczność obowiązywać
powinna. Każdego.
> oczywiście swój swojego broni, bo jakby mogłobyc inaczej, bez względu na
> fakty zawsze bronicie swoich, nic dziwnego że potem lekarzowi który zaszywa
> coś tam w ciele pacjenta uchodzi na sucho wszystko skoro ręka ręke myje !!!
Skoro widzisz to w kategoriach podziału na "swoich" i "obcych", to po co
w ogóle zadajesz jakiekolwiek pytania ???
> chyba faktycznie zmienie lekarza
Ja zupełnie poważnie mówiłem. Szukaj takiego lekarza, który budzi twoje
zaufanie, i jego się trzymaj, zamiast podważać wszelkie uzyskanie
orzeczenia.
> udam sie do innego aby to skonsultować a jeśli wyjdzie na to że obecna Pani
> doktor się myliła
A skąd będziesz wiedział, który z tych lekarzy ma rację ??? Jak spytasz
czternastu lekarzy, to zawsze wyjdą na jaw jakieś różnice zdań.
> wtedy dopiero zobaczycie obraze waszej koleżanki wraz z
> jej nazwiskiem !!!
I teraz mamy jawny dowód, że wstępna diagnoza twojego przypadku,
postawiona przez Marka w oparciu o jeden krótki list, była prawidłowa.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |