Użytkownik <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@n...onet.pl...
> Byłam z chłopakiem 10 miesięcy. Kochałam go, on mnie. Nie było między nami
> wspaniale, ale ja potrzebowałam jego, nie potrafiłam bez niego żyć.. Aż
pewnego
> dnia zakochałam się w innym. Możecie mi wierzyć lub nie, ale to była
miłość od
> pierwszego wejrzenia, odwzajemniona. Zostawiłam tamtego, dla tego. Nie
chciałam
> go oszukiwac itd. Czy to jest fair? Czy ja tylko tłumaczę się sama przed
sobą?
> Jestem teraz taka szczęśliwa, że zaraz chyba wybuchnę! Czy to możliwe, że
z
> chwili na chwilę odkochujesz się i zakochujesz bez reszty w kimś innym?
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Najważniejsze, że dognoiłś poprzedniej miłości i CZŁOWIEKOWI, on cierpi, a
ty jesteś z tego powodu szczęśliwa. Tak trzymaj i dawaj przykład.
Nie ważne racjonalne postępowanie, ale reakcja na stan psychiczny
wytworzony przez System Operacyjny. Dlatego zawsze będziesz NIEWOLNIKIEM.
Już go zaprogramowałaś i poniesiesz tego konsekwencje przez następne
wcielenia.

Może trochę nowej wiedzy o człowieku i jego Istocie.
O Świadomości (która nie jest w mózgu). O systemach sterownia.
Polecam www.kosmos.pl/space=procesor.htm
Całość tekstu można zamówić pod adresem e...@p...home.pl
Pozdrawiam Eliasz.
Wyjaśnienie przeczytasz w wykładzie "Dlaczego Człowiek jest swoim zabójcą"