Data: 2005-05-04 21:11:10
Temat: Re: Czy to jeszcze wróci?
Od: Magda Zalewska <m...@m...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 04 May 2005 12:31:59 +0200, duszołap napisał(a):
> Lepsza? Gdzie to wyczytałeś? Zadawała pytania sprzedawcy, a sprzedawca
> odpowiadał mężowi. Może inaczej: pomyśl, jak byś się czuł, gdybyś
> poszedł do sklepu coś kupić, biorąc do towarzystwa kompletnie
> niezorientowanego z temacie ojca. Zadajesz pytanie, a sprzedawca
> odpowiada Twojemu ojcu, na Ciebie nawet nie zerkając, bo przecież jesteś
> szczyl i musowo się nie znasz. Nie jest przy tym ważne, ile masz lat --
> 15, 25, 35 czy nawet więcej -- Twój ojciec na pewno (zdaniem sprzedawcy)
> zna się lepiej, bo jest ojcem. Ty, z racji bycia synem, nie wiesz nic. A
> teraz zamień sobie syna na kobietę, ojca na męża i pomyśl, czy
> rzeczywiście chodziło o 'bycie lepszą'.
Co gorsza czasem wcale nie trzeba być z TŻ-tem żeby być w podobny sposób
potraktowaną. Niedawno weszłam do sklepu akwarystycznego w centrum
handlowym, zapytałam o specjalistyczne świetlówki i preparat do uzdatniania
wody. Na to sprzedawca: "A kto panią przysłał?". Na szczęście
odziedziczyłam po mamie "mordercze spojrzenie". Wystarczyło zastosować żeby
sprzedawca zaczął mnie przepraszać.
Pozdrawiam
Magda
|