« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-04-06 09:09:14
Temat: Re: Czy to już pora umierać?In article <2...@4...com>,
Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
> On Wed, 05 Apr 2006 11:07:31 +0200, Wladyslaw Los
> <w...@o...pl> wrote:
>
> >In article <e0vti5$rar$1@nemesis.news.tpi.pl>,
> > "Basia" <b...@o...pl> wrote:
> >
> >> Użytkownik "czeremcha " <c...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> >> news:e0vshl$r4$1@inews.gazeta.pl...
> >> > Wladyslaw Los <w...@o...pl> napisał(a):
> >> >
> >> > > > Czy to już pora umierać?
> >> > >
> >> > > Ależ oczywiście.
> >> >
> >> > Czyli pozostało jeszcze wybrać sposób...
> >> >
> >>
> >>
> >> Z powodu głupot na pudełku po kaszy?
> >>
> >> Eeee, większe zmartwienia się zdarzają, lepiej cieszyć się wiosną, chocby
> >> taką wybrakowaną:-)
> >
> >I tak wiosna, lato, nawet jesień miną i wkrótce gnuśna pojawi się zima.
> >
> >Władysław
>
> O NIEEEEEEEEEEEEEE
> Juz wiosna kalendarzowa, za chwile bedzie prawdziwa i tylko
> patrzec, i tylko patrzec....:P
A za rok będzie to samo, i potem znowu to samo, i znowu to samo. Jak
długo można i po co?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-04-06 09:11:23
Temat: Re: Czy to już pora umierać?Ludek Vasta napisał(a):
> Ale po co pytanie "czy to pora umierac"? Chyba brakuje mi kontekstu
> kulturowego, ktory jest znany wszystkim Polakom, ale nie mnie. Moze mi
> wiec ktos, prosze bardzo, objasnic cala sprawe powolutki i jak malemu
> dziecku czy uposledzonemu? W sposob lopatologiczny.
"Pora umierać" to takie dramatyczne zawołanie w sytuacji, kiedy wg
wołającego "nic nie jest juz takie, jak dawniej". Zmieniają się czasy,
zmieniają obyczaje, pora wymierać dawnym pokoleniom, przyzwyczajonym do
zwyczajów ojców i pradziadów. Idzie nowe, a więc (w domyśle) gorsze.
Nastąpiła dewaluacja tego zwrotu, używa się go (szczególnie w
Internecie)często przesadnie, niewspółmiernie do powodów owego
potencjalnego "umierania". Jak komuś cos nie na rękę, uważa coś za
zamach na "dawne dobre obyczaje", albo po prostu za błąd, woła
spektakularnie, a przesadnie: pora umierać. Czasami bywa, że to takie
niby żartobliwe powiedzenie, by zaznaczyć swój dystans do czegoś, co się
uważa za naganne. I zapewne w którejś z tych intencji zostało tu oznajmione.
--
pa, Basiabjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-04-06 09:17:25
Temat: Re: Czy to już pora umierać?
>
> Alpejska? Z kuskusem?
>
> Władysław
No stało, że z kuskusem. Ale ja tam nie wiem. W sumie to dlaczego w Alpach
nie mieliby wymyślić sałatki z kuskusem. Może to tak samo jak z fasolką po
bretonsku i innymi jeszcze ukraińskimi czy ruskimi w nazwie.
Anet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-04-06 09:20:38
Temat: Re: Czy to już pora umierać?Anet <a...@a...pl> napisał(a):
> Ja tam Polka jestem od urodzenia i też nie bardzo rozumiem. Spotkałam się
z
> tym, że Tabule to sałatka alpejska jak i z tym, że arabska. Makłowicz
nawet
> podawał kiedyś na nią przepis i podawał, że ona alpejska jest.
Z Makłowiczem do komórki! On działa na mnie jak płachta na byka! I przykład
z sałatką jest dla mnie kolejnym kamyczkiem do ogródka. Ale błagam - nie
rozwijajmy tematu "ten pan"!!!
>Ale tu może o
> co innego biega niż pochodzenie owej sałatki. Aniu nie umieraj i daj znać
o
> co chodzi.
Jak widać, nie umieram :-)
Bo są jeszcze ludzie, których takie byki drażnią :-)
I dla takich ludzi warto żyć :-)
Interesują mnie natomiast na przykład takie sprawy: Ile kasiorki dostał
projektant opakowania /autor nieszczęsnego tekstu o sałatce/? Czy ktoś
w "Pudliszkach" zauważył ten błąd? Jeśli tak, to co sobie pomyślał? Może:
ale przecież ci durni klienci nie zwrócą na to uwagi...
A najbardziej denerwuje mnie posyłanie głupot w świat i mieszanie ludziom w
głowach. Ile osób będzie się kłóciło przy sałatce - na temat jej
pochodzenia? /powinnam teraz napisać małymi literkami - bo ja kłóciłabym się
zażarcie... Taka jestem, kiedy wiem, że mam rację... Zabij, spal na stosie
jak Giordano Bruno, a nie odszczekam./
Gdyby sałatka zawierała czekoladę "m" i należało zapakować ją w sreberka -
przyjęłabym do wiadomości.
Poczekam na lato.
Ania :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-04-06 09:25:20
Temat: Re: Czy to już pora umierać?
"BasiaBjk" <b...@Q...pl> wrote in message
news:e12lru$ko$1@inews.gazeta.pl...
> Ludek Vasta napisał(a):
>
>> Ale po co pytanie "czy to pora umierac"? Chyba brakuje mi kontekstu
>> kulturowego, ktory jest znany wszystkim Polakom, ale nie mnie. Moze mi
>> wiec ktos, prosze bardzo, objasnic cala sprawe powolutki i jak malemu
>> dziecku czy uposledzonemu? W sposob lopatologiczny.
>
> "Pora umierać" to takie dramatyczne zawołanie w sytuacji, kiedy wg
> wołającego "nic nie jest juz takie, jak dawniej". Zmieniają się czasy,
> zmieniają obyczaje, pora wymierać dawnym pokoleniom, przyzwyczajonym do
> zwyczajów ojców i pradziadów. Idzie nowe, a więc (w domyśle) gorsze.
>
> Nastąpiła dewaluacja tego zwrotu, używa się go (szczególnie w
> Internecie)często przesadnie, niewspółmiernie do powodów owego
> potencjalnego "umierania". Jak komuś cos nie na rękę, uważa coś za zamach
> na "dawne dobre obyczaje", albo po prostu za błąd, woła spektakularnie, a
> przesadnie: pora umierać. Czasami bywa, że to takie niby żartobliwe
> powiedzenie, by zaznaczyć swój dystans do czegoś, co się uważa za naganne.
> I zapewne w którejś z tych intencji zostało tu oznajmione.
> --
> pa, Basiabjk
Zgadza się, ale patetyczne zawołania dezawuują się używane do błachostek...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-04-06 09:31:49
Temat: Re: Czy to już pora umierać?Panslavista napisał(a):
> Zgadza się, ale patetyczne zawołania dezawuują się używane do błachostek...
Czego?
--
pa, BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-04-06 09:33:55
Temat: Re: Czy to już pora umierać?BasiaBjk napsal(a):
> "Pora umierać" to takie dramatyczne zawołanie w sytuacji, kiedy wg
> wołającego "nic nie jest juz takie, jak dawniej". Zmieniają się czasy,
> zmieniają obyczaje, pora wymierać dawnym pokoleniom, przyzwyczajonym do
> zwyczajów ojców i pradziadów. Idzie nowe, a więc (w domyśle) gorsze.
Aha! Teraz zrozumialem - "pora umierac" to taki ustalony zwrot. Dziekuje
bardzo wszystkim za odpowiedz, zwlaszcza za te.
Ludek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-04-06 09:36:43
Temat: Re: Czy to już pora umierać?BasiaBjk <b...@Q...pl> napisał(a):
> > Zgadza się, ale patetyczne zawołania dezawuują się używane do
błachostek...
>
> Czego?
Ortografia się dezawuuje :-)
Poza tym, zgadzam się, gdybym była chłopcem, na drugie powinnam
mieć "Emfazy" :-)
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-04-06 09:40:50
Temat: Re: Czy to już pora umierać?
"czeremcha" <c...@g...pl> wrote in message
news:e12nfb$868$1@inews.gazeta.pl...
> BasiaBjk <b...@Q...pl> napisał(a):
>
>> > Zgadza się, ale patetyczne zawołania dezawuują się używane do
> błachostek...
>>
>> Czego?
>
> Ortografia się dezawuuje :-)
>
> Poza tym, zgadzam się, gdybym była chłopcem, na drugie powinnam
> mieć "Emfazy" :-)
>
> Ania
Mam starą klawiaturę i popełniam literówki...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-04-06 09:42:36
Temat: Re: Czy to już pora umierać?
"czeremcha" <c...@g...pl> wrote in message
news:e12nfb$868$1@inews.gazeta.pl...
> BasiaBjk <b...@Q...pl> napisał(a):
>
>> > Zgadza się, ale patetyczne zawołania dezawuują się używane do
> błachostek...
>>
>> Czego?
>
> Ortografia się dezawuuje :-)
>
> Poza tym, zgadzam się, gdybym była chłopcem, na drugie powinnam
> mieć "Emfazy" :-)
>
> Ania
Przeżyję opinie z GWna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |