rostbef

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

1. Data: 2006-04-04 14:50:20

Temat: rostbef
Od: "Anet" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

No właśnie jak to przyprawić ile piec itp.? Zachciało mi się dzisiaj steków
i stojąc w kolejce po polędwice zauważyłam coś takiego jak rostbef. Kupiłam
polędwicę no i to coś co kusiło a teraz nie wiem jak to zrobić. W Ikei coś
takiego podają. A ja chciałabym zrobić sama tylko wiedzy brak jak, a
przepisów dużo.

Anet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-04-04 15:20:20

Temat: Re: rostbef
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le mardi 4 avril 2006 ŕ 16:50:20, dans <e0u146$41q$1@atlantis.news.tpi.pl> vous
écriviez :

> No właśnie jak to przyprawić ile piec itp.? Zachciało mi się dzisiaj steków
> i stojąc w kolejce po polędwice zauważyłam coś takiego jak rostbef. Kupiłam
> polędwicę no i to coś co kusiło a teraz nie wiem jak to zrobić. W Ikei coś
> takiego podają. A ja chciałabym zrobić sama tylko wiedzy brak jak, a
> przepisów dużo.

Natrzec olejem, wstawic do goracego piekarnika liczac 15 min / 0,5 kg
miesa. Po uplynieciu tego czasu zostawic mieso kilka minut w
piekarniku z uchylonymi drzwiczkami.

Po wyjeciu z piekarnika kroic ostrym nozem w jak najciensze plastry i
podawac.

Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-04-04 19:39:12

Temat: Re: rostbef
Od: "Anet" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Natrzec olejem, wstawic do goracego piekarnika liczac 15 min / 0,5 kg
> miesa. Po uplynieciu tego czasu zostawic mieso kilka minut w
> piekarniku z uchylonymi drzwiczkami.
>
> Po wyjeciu z piekarnika kroic ostrym nozem w jak najciensze plastry i
> podawac.
>
>
> Ewcia
>
Mam rozumieć, że żadnych przypraw mam nie używać. Ewciu dzięki tobie schodzą
się do mnie "tłumy" na steki. Więc trochę ślepo Ci ufam przynajmniej
odnośnie krwistej wołowiny. No i co to znaczy gorący piekarnik.

Anet i Bacardi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-04-04 19:47:54

Temat: Re: rostbef
Od: "maf" <m...@n...alpha.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anet" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:e0u146$41q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No właśnie jak to przyprawić ile piec itp.? Zachciało mi się dzisiaj
steków
> i stojąc w kolejce po polędwice zauważyłam coś takiego jak rostbef.
Kupiłam
> polędwicę no i to coś co kusiło a teraz nie wiem jak to zrobić. W Ikei coś
> takiego podają. A ja chciałabym zrobić sama tylko wiedzy brak jak, a
> przepisów dużo.
Witam
Moja mama to na rostbefie gotowala rosol. Ja tez. Kiedys rostbef byl dosyc
tlusty i tani. Teraz jest chudy, drogi i w obwodzie jakby mniejszy. U mnie
kosztuje 26 zl/kg, a widzialem nawet po 36,-. Dlatego z wolowiny kupuje
antrykot.
Z rostbefu /z plastrow/ wychodza dobre "steki" wolowe, smazone.
Pozdr
maf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-04-04 19:50:20

Temat: Re: rostbef
Od: "Anet" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Szczerze mowiac/piszac to pierwszy raz slysze, ze steki robi sie w
> piekarniku...ale jak smakuja to zycze smacznego.
> Pozdr
> maf
>
No tak trochę namieszałam (bacardi winne). Steki na patelni a piekarnik
tyczył czego innego (rostbef).

Anet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-04-04 19:50:56

Temat: Re: rostbef
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le mardi 4 avril 2006 ŕ 21:39:12, dans <e0ui4h$5o0$1@nemesis.news.tpi.pl> vous
écriviez :

>> Natrzec olejem, wstawic do goracego piekarnika liczac 15 min / 0,5 kg
>> miesa. Po uplynieciu tego czasu zostawic mieso kilka minut w
>> piekarniku z uchylonymi drzwiczkami.

> Mam rozumieć, że żadnych przypraw mam nie używać.

Mozesz rtoche posolic i popieprzyc, ale po posmarowaniu olejem. Co
poniektorzy szpikuja troche rostbef slupkami czosnku, co nie jest samo
w sobie zle, ale ja wole bez.

> Ewciu dzięki tobie schodzą
> się do mnie "tłumy" na steki.

Cudnie :)

> Więc trochę ślepo Ci ufam przynajmniej
> odnośnie krwistej wołowiny. No i co to znaczy gorący piekarnik.

Tak, dobrze rozgrzany (180-200 C°). I koniecznie zostawic w cieplym
po upieczeniu przez kilka minut, dzieki temu stopien upieczenia
(skorka przypieczona i krwisty srodek) sie homogenizuje.

Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-04-04 19:53:03

Temat: Re: rostbef
Od: "Anet" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moja mama to na rostbefie gotowala rosol. Ja tez. Kiedys rostbef byl dosyc
> tlusty i tani. Teraz jest chudy, drogi i w obwodzie jakby mniejszy. U mnie
> kosztuje 26 zl/kg, a widzialem nawet po 36,-. Dlatego z wolowiny kupuje
> antrykot.
> Z rostbefu /z plastrow/ wychodza dobre "steki" wolowe, smazone.
> Pozdr
> maf
>
>
A ja steki to z polędwicy lubię. A rostbef to podobał mi się w jakimś
programie (pieczony w całości) I ja też chcę. A czy polubię to insza sprawa.

Anet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-04-04 19:54:29

Temat: Re: rostbef
Od: "maf" <m...@n...alpha.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anet" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:e0ui4h$5o0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Mam rozumieć, że żadnych przypraw mam nie używać. Ewciu dzięki tobie
schodzą
> się do mnie "tłumy" na steki. Więc trochę ślepo Ci ufam przynajmniej
> odnośnie krwistej wołowiny. No i co to znaczy gorący piekarnik.
>
> Anet i Bacardi
Szczerze mowiac/piszac to pierwszy raz slysze, ze steki robi sie w
piekarniku...ale jak smakuja to zycze smacznego.
Pozdr
maf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-04-04 19:56:09

Temat: Re: rostbef
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le mardi 4 avril 2006 ? 21:54:29, dans <e0uij7$74l$1@nemesis.news.tpi.pl> vous
écriviez :

> Szczerze mowiac/piszac to pierwszy raz slysze, ze steki robi sie w
> piekarniku...ale jak smakuja to zycze smacznego.

Mozna robic steki w piekarniku z tego co sie chyba nazywa T-bone (bardzo
gruby kotlet z koscia, za gruby aby usmazyc na patelni), potem sie od
owego odcina plastry w poprzek.

Ale Anet akurat mowila o stekach i jednoczesnie o rostbefie, stad
lekkie zamieszanie...

Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-04-05 00:21:33

Temat: Re: rostbef
Od: Magdalena Bassett <n...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Ewa (siostra Ani) N. wrote:
> Le mardi 4 avril 2006 ŕ 21:54:29, dans <e0uij7$74l$1@nemesis.news.tpi.pl> vous
écriviez :
>
>
>>Szczerze mowiac/piszac to pierwszy raz slysze, ze steki robi sie w
>>piekarniku...ale jak smakuja to zycze smacznego.
>
>
> Mozna robic steki w piekarniku z tego co sie chyba nazywa T-bone (bardzo
> gruby kotlet z koscia, za gruby aby usmaz

O nie, nigdy nie T-bone - to zbyt dobry stek, i nie kroi sie go w
plasterki, tylko podaje w calosci. Myslisz chyba o London Broil, ten
mozna robic pod opiekaczem w piekarniku i kroic w plastry, za duzy na
patelnie.

MB