Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bs73lt$dt0$1@news.onet.pl...

> jestes przykladem osoby, ktory miota sie w przeswiadczeniu, ze
> moze sam wplynac na zdrowie i zycie. szukasz wciaz takiego
> narzedzia, bo wierzysz ze istnieje, taki "eliksir mlodosci".

Nie wierze w eliksir młodości, ale wierze, że moje zdrowie, w dużej mierze
leży w moich rękach.
To ja decyduję co jem, ile śpię, czy palę, piję, siedzę na tyłku czy idę na
spacer a nawet w dużym stopniu sama mam wpływ na swoje samopoczucie duchowe,
czy jestem zadowolona z tego co mam, czy może spędzam dnie gryząc palce z
zazdrości, bo sąsiad ma samochód 5 cm dłuższy od naszego.

>medycyna wciaz jest nieudolna. jednak nie
> mozesz sie widze pogodzic, nad niemoznoscia.

Mam się godzić i cieszyć, że moje dziecko jest nieudolnie leczone, przez
kogoś, kto nie odróżnia pęcherza od kurzajki?
A tak bez przesady może? :->

> z niedoskonalosci systemu.

No i właśnie o to mi chodzi - może medycyna jako idea i jest cudem prawie,
niestety to co mnie i moich najbliższych spotyka, to już jest ów byle jaki
często system.

Sowa