Data: 2003-12-23 14:43:40
Temat: Re: Czy to normalne na Atkinsie?
Od: Evunia <m...@m...christmas.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tue, 23 Dec 2003 07:37:19 -0600, na pl.misc.dieta, Iwon(k)a napisał(a):
>> Za szybko ferujesz wyroki.
> feruje wyroki tylko na podstawie tego
> co prezentujesz tutaj. jeszcze nic konkretnego tutaj nie
> napisalas.
> opatrzonsc jednak czuwa nademna!
Raczej nade mną, w tym wypadku :)
A ja nie ocenię Twojej postawy i Twoich wypowiedzi, bo... Bo nie :)
Jutro Wigilia ! Czas radości, wybaczenia, miłości :)
Nawet ludzie, którzy nie są lekarzami, są niebezpieczni, jeśli tak szybko
zniechęcają się do innych, na podstawie jednego zdania, bądź jego braku.
Od lekarza oczekuję zrozumienia dla ludzkich spraw i przynajmniej próby
zrozumienia innych ludzi. Oczekuję reagowania nie złością i niechęcią
bezpodstawną, bo coś mu się wydaje, ale zrównoważenia i cierpliwości
większej niż u każdego innego. Jak mam z tobą dyskutować o holistycznym
podejściu do pacjenta, kiedy nie rozumiesz tak podstawowych spraw ?
Nie chce mi się udawadniać Tobie ani nikomu innemu, że nie jestem
wielbłądem :) Co do ogólników - umiejętność uogólniania jest rzeczą
niezbędną w dyskusji, a nawet w rozmowie. Bez tego nie da się dojść do
żadnych wniosków. Kiedy rozmawia sie na tematy, które, jak w tym przypadku,
ocierają się o filozofię, uogólnianie jest podstawą.
Pozdrawiam Cię już całkiem świątecznie i bardzo przyjaźnie :)
Mam nadzieję, że wybaczysz mi, choćby z okazji jutrzejszej Wigilii, jeśli
rzeczywiście zabieram Ci cenny czas, zmuszając Cię swoimi odpowiedziami
(ogólnikowymi nadal) do czytania.
A tu ciemno się już robi, a do konca świątecznych przygotowań daleko ;)
EOT.
--
Wesołych Świąt !
Eva Sheers
|