Data: 2002-06-19 03:55:39
Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JoJo" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:aemtih$6ic$1@news.tpi.pl...
[wyciołem cały tekst, ponieważ chcialem tylko coś
dopowiedzieć]
Piszesz, że łazienka ciebie nie podnieca, ani jazda po
nocach. OK. Sprawa chęci
odnosi się jednak wg mnie do chęci znalezienia takich
możliwości, które są
do zrealizowania we wlasnych życiowych realiach i gdy się
chce, to każdy może je
znaleść. Podam tobie mój osobisty przyklad, ktory akurat nie
jest związany z
ograniczonymi mozliwościami, tylko z tymi wzajemnymi
chęciami.
Kiedyś jadąc z żoną w nocy pociągiem nieźle namoczyliśmy
sobie majtki.
Wystarczylo poczekać, aż wszyscy w przedziale zasną. Dla
uzyskania tego
efektu wystarczył koc i dwie ręce, jedna moja, druga żony i
te CHĘCI. A ile bylo potem
rozmów o tym, zeby nie dać innym po sobie poznać, że coś się
dzieje w ich
pobliżu. I dużo radości.Nie potrzebne są do tego żadne
uwarunkowania materialne ani geospołeczne.
Na prawdę wystarczą chęci z domieszką odrobiny fantazji i
pomysłowości.
Spróbuj się domyśleć, kto był prowodyrem tych ekscesów
kolejowych?
Darek
|