Użytkownik "Tashunko" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aeskgh$3fh$1@news.onet.pl...

> i dalej:
> EWA polewa to na co prysneło , czyli "........" pantenolem
na oparzenia w piance:)))))))
i dalej:
Jemu zaraz piankowy pantenol skojarzył się ze stojącym na
półce pojemnikiem z bitą śmietaną w sprayu i chajda smarować
pozostałe nie poparzone miejsca Ewy. Po zakończeniu aktu
trzeciego, stwierdził, że zlizana śmietana byla dla niego o
wiele smaczniejsza, niż niedoszłe mięsko zbyt gwałtownie
polożone na rozgrzaną patelnię. Akt czwarty: Ewo? Słucham.
Zauważyłaś, dlaczego w naszej kuchni jest tyle dymu i
śmierdzi spalenizną. O, kurcze cala karkówka doszczędnie się
spaliła, zauważyła od niechcenia Ewa. Adasiu, kochanie,
otwórz proszę okno, niech się trochę przewietrzy. :-)))
Darek