Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w
wiadomości news:aesljv$aeh$1@news.tpi.pl...

> i dalej:
> Jemu zaraz piankowy pantenol skojarzył się ze stojącym na

I dalej:
Któryś dzień później. Akt piaty.Pora poobiednia. Jasiu, mówi
Adam(lub Ewa), czy mógłbyś pójść do sklepu dokupić śmietanę
w spreyu. Przydalaby się na poobiedni deser a to co mamy nie
starczy dla wszystkich? Gdy Jaś wrócił po pół godzinie
zastał rodziców rozleniwionych w dużym pokoju z lekkim
rumieńcem na twarzy Adama i nie do końca uczesanymi wlosami
Ewy. Już jestem! Zawołał. Adam na to, w kuchni są dla ciebie
truskawki zjedz sobie ze śmietaną, my nie mogliśmy się
ciebie doczekać i już zjedliśmy z tą resztką, która
pozostała w poprzednim pojemniku.Jaś nie zauważając
porozumiewawczego uśmieszku między Adamem i Ewą, niczego się
nie domyślając poszedl pałaszować truskawki.
Darek