Data: 2002-06-24 09:59:16
Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Jacek" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ula Dynowska" <u...@a...net> wrote in message
news:af6l42$i2q$1@pingwin.acn.pl...
> Jak ja np. położę sie koło KM przed tym nieszczęsnym telewizorem, bez
> żadnych szczególnych podtekstów zresztą, to zaraz miedzy nas ładuje sie
> dwójeczka, z propozycją (od starszego, bo młodszy jeszcze nie mówi), ze
> robimy kanapkę - ja i tata to bułeczki, Michał to serek, a Łukasz keczup.
> Ale jesli ja lub maż usiądziemy sobie oddzielnie, to i tak zaraz mamy całe
> towarzystwo na kolanach, brzuchu lub plecach, w zalezności co jest
bardziej
> dostępne. A jak nie przytulaski, to chociaz trzeba porzucać piłkę,
poczytac
> książkę itp. - siedzący bezczynnie rodzic jest strasznie prowokujacy dla
> maluchów.
Czasem tak sie zdarzały wtedy rozkładamy łózko i leżeliśmy w pięcioro.
Ale często też mówimy że teraz mają nam nie przeszkadzać.
Po pewnym czasie taka sytuacja staje się wyjątkiem.
Jacek
|