Data: 2009-06-25 22:29:26
Temat: Re: Czy w cywilizacji jest miejsce dla dzieci?
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:h20ssh$car$3@news.onet.pl...
> piątek, 26 czerwca 2009 00:02. carbon entity 'Chiron' <e...@o...eu>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>> Niestety- wiem, że tak nie jest. I jest to jedna z przyczyn upadku
>> cywilizacji europejskiej (i amerykańskiej). Zauważ, że w wielu innych
>> kręgach kulturowych taka interwencja rządu była by nie do pomyślenia
>>
>> Chiron
>
> I dlatego inne kręgi kulturowe klepią nędzę.
nie widzę przełożenia. Poza tym- nie klepią (Japonia, Chiny).
> Skoro jesteś taki radykalny co do własności dzieci przez rodziców,
> powinieneś popierać aborcję, to jest rozwiązanie też biorące ten aspekt
> pod
> uwagę.
Zaraz, zaraz- zabójstwo jest przestępstwem. Jeśli np ojciec gwałci córkę-
popełnia przestępstwo. Wtedy wkraczać powinno państwo. Dla mnie sprawa jest
prosta- popełnił przestępstwo- ponosi karę (idzie siedzieć albo wisieć), ale
nikt mu nie odbiera dziecka.
> Są pewne ograniczenia narzucone przez kulturę, które muszą być
> respektowane,
> Jeżeli nie jakaś agenda państwowa, to przynajmniej inna instytucja
> publiczna powołana w tym celu powinna mieć rolę _pomocniczą_ w takich
> skrajnych wypadkach.
Uważam to za bardzo trafne. Widząc np, że sąsiad Świadek Jehowy- nie chce
pozwolić na transfuzję, która może uratować jego dziecko- mogę go nawalić po
ryju- ale prywatnie. Na widok przekarmionego dziecka powinni reagować
sąsiedzi, sąsiadki mogą matkę napominać, czy używać innych środków
perswazji- ale nie może być mowy o tym, żeby to państwo wtrącało się w takie
sprawy.
pozdrawiam
Chiron
|