Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy wiedza obroni sie sama
Date: Sat, 21 Jul 2012 22:27:43 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 38
Message-ID: <1lh2it2peeu26.3mhbgwpnwbcl$.dlg@40tude.net>
References: <juecjt$ih9$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: affc171.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1342902472 21856 95.49.132.171 (21 Jul 2012 20:27:52 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 21 Jul 2012 20:27:52 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:638653
Ukryj nagłówki
Dnia Sat, 21 Jul 2012 09:00:12 -0500, Iwon(k)a napisał(a):
> Znajomość biologii rozrodu człowieka u polityków PiS jest prawie żadna. Oni
> przyszli na świat i żyją tylko dlatego, że trzy czwarte zarodków - według
> ich retoryki "sióstr i braci" - obumarło.
>
> Polityka z nauką może wygrywać, ale wcale nie znaczy to, że polityka ma
> rację. Żeby zarodek mógł się rozwijać, musi w odpowiednim czasie trafić do
> jamy macicy (okres tzw. okienka implantacyjnego). Co robi polityk? Dla niego
> nie ma znaczenia, czy embrion jest prawidłowy, czy uszkodzony, czy ma szansę
> przeżyć w jamie macicy, czy też nie; będzie go przenosić do macicy. Tak
> zakłada projekt regulacji Jarosława Gowina, który wyklucza możliwość
> mrożenia zarodków
>
>
> .Po drugie, od polityka powinno oczekiwać się wiarygodności, uczciwości i
> nieposługiwania się publicznie kłamstwem. Poseł Piecha twierdzi, że in vitro
> można zastąpić naprotechnologią. Naprotechnologia uznaje leczenie
> farmakologiczne, zabiegowe i jeśli te formy postępowania są nieskuteczne,
> pozostaje adopcja. A zatem ponad połowa niepłodnych par nie dostanie żadnej
> szansy na ciążę i poród.
>
> I jeszcze taka uwaga: "Uprawiający" naprotechnologię mają świadomość, że z
> chwilą rozpoznania nieodwracalnie uszkodzonych jajowodów, zaawansowanej
> endometriozy, czynnika męskiego niepłodności (to dotyczy ponad 50 proc.
> niepłodnych par) ludzie nie mają żadnej możliwości leczenia. Za co zatem
> biorą ci lekarze pieniądze, i to nie małe? Jak to się ma do uczciwości?
>
>
> Więcej...
> http://wyborcza.pl/1,75515,12162314,Polityczna_nieko
mpetencja_i_In_vitro.html#ixzz21GWXjv00
>
>
>
Nudna jesteś.
--
XL
|