Data: 2002-07-05 11:49:20
Temat: Re: Czy wszyscy faceci to ciarupiarze?
Od: "magda1306" <m...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ale mnie ten temat rozbawil :)
To naturalne, ze zdaje sie kazdy z nas odklada jakies rzeczy 'na pamiatke'.
Sama tez costam gdziestam trzymam, ale nie jest tego duzo.
Co do ciuchow to tez mialam taki okres, ze wszystko trzymalam. Teraz
zmuszona mala powierzchnia gdzie moge przechowywac 'to co sie moze przydac'
zaczelam bez bolu robic segregacje. Jesli z reka na sercu przyznaje, ze
czegos nie nosilam latami po prostu wyrzucam, albo jeszcze lepiej - oddaje
mlodszej siostrze, ktora jest niezmiernie zadowolona z TAAAKICH LUPOW ;)
JoJo? Jeszcze mi sie przypomnialo, ze moja tesciowa mowila, ze calkiem
niedawno (kilka lat temu) po cichaczu wywalila t'shirty, ktore w podstawowce
nosil moj mezczyzna. Stwierdzil, ze je zatrzyma na pamiatke - nie dal ich
ruszyc. Maz poszedl do pracy, a tesciowa wszystko do worka i na smieci.
Twoje kapielowki powalily mnie ze smiechu, hihihihi ;)
Pozdrawiam,
M.
"Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> ha scritto nel messaggio
news:ag3l9o$17c9$1@news2.ipartners.pl...
> Hmm, u mnie jest dokładnie odwrotnie.
> To ja gromadze rzeczy, bo moga sie przydać, a mąż mi od czasu do czasu
> robi porzadki.
> Na szczęście nie wywala, ale np. kładzie na łózku.
>
> I tak jestem wtedy na niego wściekła.
> Zresztą co on ma do moich ciuchów ?
> To co ze niektóre mają po 25 lat, przecież moda często powraca i mogą
> się przydać
>
> ;-)))
>
> Pozdrowienia.
>
> Basia
>
>
>
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|