Data: 2003-02-14 08:27:53
Temat: Re: Czy wypada?
Od: "Tashunko" <like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Izunia" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b2gcrc$qer$1@news.onet.pl...
Jak myślicie, czy wypada teraz zjawić się nagle po
> roku z ubraniami? Nie chcę aby poczuli się jak żebracy, że to niby
zjawiła
> się z łaski i litości. Nie wiem jak to załatwić, żeby ich nie urazić.
Jak
> mam te ciuchy wyrzucić, to wolę im dać, tym bardziej że ich
potrzebują.
> Za wszelkie rady będę wdzięczna.
Witaj Iza:)
Myślę, że nie koniecznie na dzień dobry z walizkami, bo mogą poczuć się
bardzo niezręcznie, albo zwyczajnie wstydzić swojej biedy. Bywa i tak:(
Zaprosiłabym Ich najpierw na kawkę do siebie i w trakcie rozmowy
zaproponowała te rzeczy. Temat " ciężkie czasy" w rozmowie na pewno się
pojawi, bo niezależnie od stanu posiadania w rozmowach Polaków on
gości.
Ja tez mam w rodzinie sporo osób, którym się nie przelewa delikatnie
mówiąc i od zawsze moje kuzynki, kuzyni, ich dzieci dostawali rzeczy po
nas: czyste, dobre, nie zniszczone. Tak samo rzecz się ma z rzeczami
moich Oszków. Do kuzyna nad morze , któremu urodziło się ostatnio 9
chyba dziecko ( straciłam rachubę ) wysłałam ostatnio ogromna pakę ich
rzeczy.Nie tylko ja zresztą:(
Czasem bywa tez tak,że moje dzieci dostają z powrotem jakieś kurteczki,
w których ja dumnie chodziłam , jak byłam mała. Nie widać na nich
upływu czasu:)))))))
--
Joanna
****************
pisząc na priv, usuń to, czego nie_lubię.
|