Użytkownik "Dany" <n...@n...nopl> napisał w wiadomości
news:c3bjsm$mt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kupiłem domek (ok 15 lat) kryty dachem (ok 150m2) z blachy trapezowej,
> odchodzi z niej farba, ale sama blacha jest w dobrym stanie. Czeka mnie
> malowanie ale rozwazam rowniez zmiane na blachodachowke. Zasiegnalem
porarad
> znajomych i jedni mowia zeby zostawic blache i ladnie pomalowac, a inni
zeby
> wymienic bo teraz blachodachwoki sa robione inna technologia (powlekanie
> plastykiem). No i jestem w kropce.
>
> Oczywiscie za pierwszym rozwiazaniem przemawia aspekt finansowy za drugim
> estetyczny, ale czy rzeczywiscie ta blachodachowka bedzie technologicznie
> lepsza (z tego co sie orientowalem to moja blacha jest dosc gruba) ?

Moim zdaniem - pomalowac. Wez pod uwage, ze raczej nie wymienisz samej
blachy - pojdzie jeszcze jakas folia, laty, kontrlaty,kupa srub, rynny,
obrobki, itp. A do tego demontaz tej starej blachy. W sumie kupa kasy. Ale
fakt- ladniej by bylo. A czy dluzej wytrzyma - kto to wie... Acha, jesli
blacha, ktora masz nie rdzewieje, to znaczy ze jest porzadnie ocynkowana, co
tym bardziej przemawia, zeby ja zostawic jeszcze na jakies 15-20 lat :-)

Pozdrawiam
Janusz