> > > z pozdrowieniami i usmiechami
> > > _hehehe
> > Pozdrawia boletus
>
> Jesteście obaj strasznie żałośni.

> Paweł Woynowski
>
> ps. Poza tym nie odpowiadam na posty pod pseudonimem czy ksywką (patrz
wyżej)
> lecz pod swoim imieniem i nazwiskiem, a to myślę że zobowiazuje.
> Mimo wszystko pozdrawiam

Ależ Pawle, nie gniewaj się na nas.My często
tak nijak gaworzymy ze sobą.
Trwa to już od stycznia i wierz mi,Twoje
oczko nie było powodem wymiany zdań.
Twoją stronkę znam od dawna i bardzo
mi się podoba to co zrobiłeś i nadal
czynisz.
Piszemy pod pseudonimami,ponieważ
jesteśmy ścigani w internecie za takie
fajne gadki.
Tadeusz i ja nie mamy zielonego pojęcia
o ogrodnictwie i nawzajem się wspieramy
wg przysłowia:"prowadził ślepy kulawego".

Pozdrawia pokojowo boletus