Data: 2012-10-12 22:25:12
Temat: Re: Czyżby piąty raz?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 12 Oct 2012 15:12:34 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
> On 13 Paź, 00:08, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Fri, 12 Oct 2012 13:35:30 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 12 Paź, 22:31, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Fri, 12 Oct 2012 21:59:00 +0200, ISKA napisał(a):
>>
>>>>> W dniu 2012-10-12 21:54, Andromeda pisze:
>>>>>> On 12 Paź, 21:47, ISKA <o...@k...pl> wrote:
>>>>>>> W dniu 2012-10-12 21:38, Andromeda pisze:
>>
>>>>>>>> On 12 Paź, 21:18, ISKA <o...@k...pl> wrote:
>>>>>>>>> W dniu 2012-10-12 20:30, Andromeda pisze:
>>
>>>>>>>>>> W a ciwie nie powinienem tego tu pisa , bo tu jest sporo os b, kt ra z
>>>>>>>>>> czyjej krzywdy odczuwa satysfakcj , ale chcia bym uporz dkowa my li.
>>>>>>>>>> Rano przyjecha a policja w sprawie rodzic w, kt rych szukaj
>>>>>>>>>> dwana cie lat listem go czym. Tak mi t umaczyli, bo si zdziwi em e
>>>>>>>>>> zupe nie inny komisariat prowadzi spraw zagini cia rodzic w. Ale
>>>>>>>>>> g wnie chcieli abym wyrazi zgod na pobranie DNA. Jeszcze bardziej
>>>>>>>>>> si zdziwi em, bo co ma list go czy ojca ze mn wsp lnego?
>>>>>>>>>> Wyja nili , e znajduj niezidentyfikowane zw oki i po to potrzebne DNA
>>>>>>>>>> moje. Pomy la em zaraz, t umacz e nie s od ledztwa zagini cia, ale
>>>>>>>>>> chc zamkn dwunastoletni list go czy. No nic mi tu nie pasuje, aby
>>>>>>>>>> zamyka list go czy rodzic w za jak b ach spraw i moje do tego
>>>>>>>>>> DNA ? Tak wi c mi si pomy la o, e maj jakiego trupa i mo e kto mi
>>>>>>>>>> robi ko o ty ka. Bo czy moje DNA mo e s u y do identyfikacji
>>>>>>>>>> rodzic w?. No i same nie cis o ci, bo oni ledztwa w sprawie nie
>>>>>>>>>> prowadz , a ci co prowadz ,nic od ich strony niewiadomo. B d dzwoni
>>>>>>>>>> kiedy mam si na badania zg osi i troch jestem przewra liwiony, bo
>>>>>>>>>> jak ostatnio mi pobierano DNA do trupa m odej dziewczyny, to
>>>>>>>>>> piel gniarka pozostawi a mi p r ki koloru sinicy, bo ludzie pewne
>>>>>>>>>> sprawy odbieraj zbyt pochopnie. Mo e to nawet moje pi te pom wienie o
>>>>>>>>>> zab jstwo?. :(
>>
>>>>>>>>> we si lecz
>>>>>>>>> --
>>>>>>>>> Jest Anio m wi ci...
>>
>>>>>>>> Spierdalaj śmieciu, bo to tobie podobna chołota ma ostro ze łbem coś
>>>>>>>> nie tak i usilnie robi ze mnie seryjnego.
>>
>>>>>>> sam z siebie robisz, nikt o zdrowych zmysłach nie opisuje na forum
>>>>>>> publicznym ze jego rodzice sa ścigani listem gończym.
>>>>>>> robisz z siebie taka sierotę, ze zęby bolą, także tym, że
>>>>>>> nie kapujesz iż twoje DNA może posłużyć do identyfikacji rodziców
>>
>>>>>>> c
>>>>>>> i
>>>>>>> e
>>>>>>> m
>>>>>>> n
>>>>>>> a
>>
>>>>>>> m
>>>>>>> a
>>>>>>> s
>>>>>>> o
>>
>>>>>>> --
>>>>>>> Jestę Aniołę mówię ci...
>>
>>>>>> No bo napisałem szczerze o co chodziło..
>>
>>>>> i własnie dlatego jestes idiota ;)
>>
>>>>> iksia chono trzeba globikowi cicia dać bo płakusia ;->
>>
>>>> A czego Ty się go czepiasz?
>>>> --
>>>> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>>>> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>>>> (by XL)
>>
>>> Bo ona to kolejna sfrustrowana babcia klozetowa.
>>
>> Co masz do babć klozetowych, globuś? Po mojemu to jedne z najmniej
>> sfrustrowanych osób...
>> --
>> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>> (by XL)
>
> Nic nie mam, ta babcia była jak dzik.
Machtobosta, jak co???
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|