Data: 2009-01-17 15:25:05
Temat: Re: DO JADRYSA
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
michal pisze:
> Ale popatrz. Jako matka możesz sobie coś takiego wyobrazić. Wprawdzie to
> inny rodzaj miłości ale moim zdaniem jest to świetny praktyczny przykład
Miłość macierzyńska to zupełnie inna kategoria miłości. To miłość
absolutna. Nie da się jej porównać do miłości do partnera. (Chyba że się
jest XL, wtedy może być inaczej ;) ). Jeżeli ktoś potrafi tak
bezinteresownie i absolutnie kochać partnera, jak kocha się swoje
dziecko, to jestem pełna podziwu. Ja nie potrafię. Być może w ten sposób
kochałabym obecnie moją matkę, gdyby żyła.
Ewa
|