Data: 2009-01-18 21:05:27
Temat: Re: DO JADRYSA
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
michal pisze:
> Nie ma mowy o siłowych rozwiązaniach. Ale brak zdolności, to co innego.
> W swoim rozumowaniu zmierzam do tego: Nie ma czegoś takiego w relacjach
> partnerskich jak "pasują do siebie - nie pasują". Jest natomiast "chcą
> być partnerami - nie chcą". Rozważamy wariant "chcą". :)
No, a mi się wydaje, że do tego "chcą/chcę" jest potrzebny impuls/
bodziec/kopniak, którym jest coś, co nazywamy miłością (?), a
przynajmniej poczuciem, że mamy kogoś wyjątkowego, szczególnego (dla
nas) przy sobie. I tą drobną, acz istotną w moim przekonaniu sprawą, się
różnimy.
Nie dla każdego będziemy się starać, nie przekonasz mnie do tego.
> Więc zamiast "siłą woli" użyłbym w tytule "postawą swoją". Jeśli masz
> taką postawę, nie musisz wciąż walczyć ze sobą angażując silną wolę. To
> byłaby gehenna!
Tu nie było mowy o gehennie wiecznej walki ze sobą. Było - "pokocham ją"
w aspekcie dokonanym, a nie - "będę kochał". To tak na marginesie, bo
przywołałam tu to opowiadanie na zasadzie dość luźnego skojarzenia
tytułu. Czytałam to pewnie ze sto lat temu i już nie bardzo pamiętam
treść (o ile w ogóle jakaś była), ale może do niego wrócę dzięki tej
rozmowie. :)
Ewa
|