> Nie, poprostu nie odpowiadają mi wypowiedzi ekstremistów, bo każdy
> ekstremista to psychol. A całe szczęście, że wśród optymalnych są także
> ludzie trzeźwo patrzący i zauważają takie przypadki jak Twój (moim
zdaniem).
>

no wlasnie takie jest twoje zdanie i Ty sie z nim zgadzasz, ale ja nie
musze. Co do diagnozy, to bez nerwow jakas aspiryna czy inna polopiryna moze
pomorze?


> fragment postu Marka Wolniaka 03-11-01 godz. 00:59 z grupy
dieta.optymalna:
> "Optymalni, którzy uwierzyli, że są najmądrzejsi i zamknęli się na innych
> ludzi a wszystkich pouczają są poważnym problemem.
> Dlaczego nazywamy ich sektą?. Dlaczego takich ludzi zamkniętych na innych,
> odpornych na wiedzę i naukę nazywamy sektą?
> Odpowiedź jest znowu bardzo prosta. Ktoś, kto zbudował sobie własną
> rzeczywistość na ideologii, że jest najlepszy, nawet wtedy, gdy w części
się
> ona sprawdza i uznał się za pępek świata, to każdą rzecz, która mu ten
> porządek burzy będzie odrzucał, nawet wtedy, gdy będzie ona dla niego
pomocna
> w dalszym rozwoju.Zachwianie jego pozycji "pępka świata" będzie budziło w
> nim lęk. Chcąc ten lęk pokonać zostanie "betonem"i odrzuci argumenty
> innych. Tak jest z rozwojem i uzupełnieniem wiedzy optymalnej, rozwojem
przez
> tylu negowanym."
>
> Jak widać rozsądni optymalni poprostu istnieją, ja szczerze mówiąc
czytając
> pmd stwierdziłem w pewnym momencie, że to świry ale za radą kogoś, kto
> poradził mi przeczytać ich forum itp zauważyłem, że takie oszołomy to pech
> tej grupy a pewnie procentowo jest ich tyle co w każdej grupie społecznej.
>

szybki jestes w wystawianiu "diagnoz", tylko gdybys rzeczywiscie poszukal na
roznych grupach moich wypowiedzi to szybko bys sie przekonal ze bardzo sie
mylisz. Ale ZEBY BYLO JASNE (to tylko podkreslenie) niczego nie
musisz(!!!!), twoja opinia o mnie jest mi kompletnie obojetna, jezeli to cie
"rajcuje" mozesz mnie nazywac jak Ci sie podoba. Dla mnie wazne sa opinie
ludzi bezstronnych, a Ty nim nie jestes.


> Człowieku, zacznij może się lepiej odżywiać to przejrzysz na oczy, to
> rozsądna wypowiedź zamieszczona w gazecie optymalnych. Napewno "dobry" nie
> powiem o kimś, kto jest oszołomem.
>

po co te nerwy? moja wypowiedz nie dotyczy co bylo napisane w gazecie,
dotyczy TWOJEGO uzytkowania w/w tekstu.


> Bo (subiektywnie) odczułem, że nie jest oszołomem i posiadając OTWARTY
UMYSŁ,
> nie jest zamknięty na innych i na stwierdzenia, które nie są zgodne z
> jego "wiarą" bo to jest bardziej wiara niż wiedza, przynajmniej w Twoim
> przypadku.
>

zapytaj Coolera co dziala uspokojajaca na nerwy, a na powaznie bardzo
selektywnie podchodzisz do innych. Oceniasz "subiektywnie" ale inwektywow
nie zalujesz, oczywiscie to swiadczy o calkowitym braku oszolomstwa". A moze
by warto spojrzec czasem w lustro, zanim zaczniesz obrzucac "blotem" innych?

> > a wiec moze by tak ograniczyc ciagaty do wystawiania ocen?
>
> Dlaczego? Wszystkie oceny wystawiam "subiektywnie" i związane są z moimi
> osobistymi odczuciami i nie próbuję twierdzić inaczej.

a wiec Ty masz prawo do "subiektywizmu", ale oceny innych musza buc "nikel",
bo inaczej to: oszolomy/nawiedzeni

> Nie powtarzam w kółko
> wierszy, które napisał jakiś "doktór", zamykając hermetycznie swoje
poglądy w
> tym, co uda mi się przeczytać z kilku książek dobrego marketingowca.
> Nawiedzeni optymalni zachowują się właśnie tak, a rozsądni zapewne m.in.
tak
> jak cytowane przeze mnie osoby.

oczywiscie nie widzisz w tym co napisales schematu , ktory usilujesz wmowic
wszystkim tym ktorzy nie mowia tego co tobie sie nie podoba,

> No tak, ktoś się nie zgadza, więc jest związany ze spiskiem lekarzy i
> farmaceutów! W każdym razie wydaje mi się, że "optymalnie" odżywiany mózg
> powinien być zdolny do lepszego funkcjonowania, przez to do trafniejszych
> diagnoz.

oczywiscie nie na temat drogi kolego, to zlosc czy nadmiar "jadu"
uniemozliwia Ci odpowiedzi na temat?


> No więc dziękuję za uznanie! Nie odwzajemnię się tym samym, bo nie wydaje
mi
> się abyś zasłużył czymkolwiek, a skojarzenia jak rozumiem tak trafne są
> możliwe tylko w mózgach odżywianych "optymalnie".
> Radzę w porę się opamiętać, bo mózg jest bardzo ważny!!!
>
obrazasz sie o cos co sam powiedziales a mnie zarzucasz problemy z mozgiem!
drogi Adamo czy Ty czytasz co piszesz, czy moze juz jest taka skleroza ze
piszesz i zapominasz co napisales?


Jurek