Strona główna Grupy pl.misc.dieta [DO] Praca mgrska

Grupy

Szukaj w grupach

 

[DO] Praca mgrska

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 247


« poprzedni wątek następny wątek »

171. Data: 2003-11-03 15:29:06

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Alez on byl "wybrakowanym" wegetarianinem, cokolwiek to znaczy.
>

no widzisz, nie wiesz o czym mowisz , ale glos "dajesz"


Jurek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


172. Data: 2003-11-03 17:20:26

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

slawek w wiadomości news:bo5qpt$gij$1@inews.gazeta.pl pisze:

> alez na pewno mają , ja tego nie neguję;))) tylko to akurat nie ma
> znaczenia bo zarówno zwierzęta jak i ludzie zjadajacy rosliny
> wprowadzaja do siebie te same substancje szkodliwe , zastanawiamy sie
> tylko co z tymi truciznami dzieje się po zjedzeniu , np. u zwierzęcia
> które ma mechanizmy oczyszcania , i na ile coś się w nim kumuluje ,
> bo kumulacja oznacza że po kilku latach zycia jest więcej , a
> przeciez nikt nie choduje trzody latami aby nabrało dioksyn ;)))

Stosujesz tania retoryke. Kumulacja oznacza, ze stezenie jakiegos zwiazku
chemicznego wzrasta w funkcji czasu. Nie musza to byc lata, wystarcza
miesiace.

> no
> więc zadam pytanie ile substancji trujacych wprowadzisz do siebie
> zjadając je w roślinach , a ile tychże substancji zjadając mięsko i
> tłuszcz które wcześniej powstało w zwierzęciu karmionym tymi
> roslinami , bo może wyjść ze np. sumarycznie po przejściu przez
> organizm zwierzęcia zjadasz mniej dioksyn , a cały szum wokół
> kumulacji powstaje dlatego że te substancje WOGÓLE tam zostają ale
> mniej ;)))) w sumie ich zjadasz bo część zwierze usunęło

To pobozne zyczenia. Przyjmijmy ze:
- swinia trzymana na mieso zyje rok
- swinia zjada 10 kg paszy roslinnej (np. zboza, soja) dziennie
- czlowiek zywiacy sie roslinami zjada 0.5 kg podobnych produktow dziennie
(reszty nie licze, patrz nizej)
- czlowiek jedzacy swinine zjada jej 100 g dziennie (reszty, typu owoce i
warzywa, nie licze)
- swinia po roku wazy 200 kg, z czego jadalna jest polowa, czyli 100
kg
- pokarm roslinny, zjadany przez swinie i czlowieka zawiera x substancji
toksycznych na 1 kg

swinia w ciagu roku kumuluje:
10 x * 365 = 3650 x

z czego w jadalnych czesciach:
3650 x / 2 = 1825 x

w przeliczeniu na kilogram:

1825 x / 100 = 182.5 x

swiniozerca w ciagu roku zjada:

0.1 * 182.5 x * 365 = 18.25 x 365 = 6661.25 x

roslinozerca w ciagu roku zjada:

0.5 x * 365 = 182.5 x

Teraz rozumiesz termin "kumulacja"? Nawet jesli zrownasz spozycie roslin u
czlowieka i swini (niech bedzie po 1 kilogramie na dzien), to miesozerca
wciaz bedzie przyjmowal 666 jednostek trucizny, a roslinozerca o prawie
polowe mniej. Zeby doprowadzic do sytuacji, w ktorej miesozerca wprowadza do
swojego organizmu mniej substancji trujacych, niz roslinozerca, musialbys
przyjac jeszcze bardziej absurdalne zalozenia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


173. Data: 2003-11-03 17:24:26

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

slawek w wiadomości news:bo5qv6$h9t$1@inews.gazeta.pl pisze:

>> Alez on byl "wybrakowanym" wegetarianinem, cokolwiek to znaczy.
>>
>
> He he to znaczy że jest starszy od ciebie ;)))

Mozesz wytlumaczyc dowcip?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


174. Data: 2003-11-03 18:42:48

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

dyskusja "napeczniala" po wyjsciowym stwierdzeniu Sowy ze jedzenie warzyw i
owocow jest jedynie bezpieczne ( dyskutowano o TCDD). Wyjsciowo jedynym
mozliwym zrodlem "swinstwa" dla czlowieka byly produkty pochodzenia
zwierzeceogo, co niestety prawda nie jest.

Jurek




> > alez na pewno mają , ja tego nie neguję;))) tylko to akurat nie ma
> > znaczenia bo zarówno zwierzęta jak i ludzie zjadajacy rosliny
> > wprowadzaja do siebie te same substancje szkodliwe , zastanawiamy sie
> > tylko co z tymi truciznami dzieje się po zjedzeniu , np. u zwierzęcia
> > które ma mechanizmy oczyszcania , i na ile coś się w nim kumuluje ,
> > bo kumulacja oznacza że po kilku latach zycia jest więcej , a
> > przeciez nikt nie choduje trzody latami aby nabrało dioksyn ;)))
>
> Stosujesz tania retoryke. Kumulacja oznacza, ze stezenie jakiegos zwiazku
> chemicznego wzrasta w funkcji czasu. Nie musza to byc lata, wystarcza
> miesiace.
>
> > no
> > więc zadam pytanie ile substancji trujacych wprowadzisz do siebie
> > zjadając je w roślinach , a ile tychże substancji zjadając mięsko i
> > tłuszcz które wcześniej powstało w zwierzęciu karmionym tymi
> > roslinami , bo może wyjść ze np. sumarycznie po przejściu przez
> > organizm zwierzęcia zjadasz mniej dioksyn , a cały szum wokół
> > kumulacji powstaje dlatego że te substancje WOGÓLE tam zostają ale
> > mniej ;)))) w sumie ich zjadasz bo część zwierze usunęło
>
> To pobozne zyczenia. Przyjmijmy ze:
> - swinia trzymana na mieso zyje rok
> - swinia zjada 10 kg paszy roslinnej (np. zboza, soja) dziennie
> - czlowiek zywiacy sie roslinami zjada 0.5 kg podobnych produktow dziennie
> (reszty nie licze, patrz nizej)
> - czlowiek jedzacy swinine zjada jej 100 g dziennie (reszty, typu owoce i
> warzywa, nie licze)
> - swinia po roku wazy 200 kg, z czego jadalna jest polowa, czyli 100
> kg
> - pokarm roslinny, zjadany przez swinie i czlowieka zawiera x substancji
> toksycznych na 1 kg
>
> swinia w ciagu roku kumuluje:
> 10 x * 365 = 3650 x
>
> z czego w jadalnych czesciach:
> 3650 x / 2 = 1825 x
>
> w przeliczeniu na kilogram:
>
> 1825 x / 100 = 182.5 x
>
> swiniozerca w ciagu roku zjada:
>
> 0.1 * 182.5 x * 365 = 18.25 x 365 = 6661.25 x
>
> roslinozerca w ciagu roku zjada:
>
> 0.5 x * 365 = 182.5 x
>
> Teraz rozumiesz termin "kumulacja"? Nawet jesli zrownasz spozycie roslin u
> czlowieka i swini (niech bedzie po 1 kilogramie na dzien), to miesozerca
> wciaz bedzie przyjmowal 666 jednostek trucizny, a roslinozerca o prawie
> polowe mniej. Zeby doprowadzic do sytuacji, w ktorej miesozerca wprowadza
do
> swojego organizmu mniej substancji trujacych, niz roslinozerca, musialbys
> przyjac jeszcze bardziej absurdalne zalozenia.
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


175. Data: 2003-11-03 19:36:31

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
napisał w wiadomości news:bo62kl$f6o$1@inews.gazeta.pl...
> slawek w wiadomości news:bo5qpt$gij$1@inews.gazeta.pl pisze:

>
> Stosujesz tania retoryke. Kumulacja oznacza, ze stezenie jakiegos
zwiazku
> chemicznego wzrasta w funkcji czasu. Nie musza to byc lata, wystarcza
> miesiace.
>

He he Marcin ja tanią retoryke stosuję ;)))))) a to co ty to co
pieczarki?? ;)))) podaj linka na to ;)))

Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


176. Data: 2003-11-03 19:40:17

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
napisał w wiadomości news:bo62s5$fuu$1@inews.gazeta.pl...
> slawek w wiadomości news:bo5qv6$h9t$1@inews.gazeta.pl pisze:
>
> >> Alez on byl "wybrakowanym" wegetarianinem, cokolwiek to znaczy.
> >>
> >
> > He he to znaczy że jest starszy od ciebie ;)))
>
> Mozesz wytlumaczyc dowcip?

Nie potrafię :(

Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


177. Data: 2003-11-03 20:13:48

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bo6anu$eid$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
> napisał w wiadomości news:bo62kl$f6o$1@inews.gazeta.pl...
> > slawek w wiadomości news:bo5qpt$gij$1@inews.gazeta.pl pisze:
>
> >
> > Stosujesz tania retoryke. Kumulacja oznacza, ze stezenie jakiegos
> zwiazku
> > chemicznego wzrasta w funkcji czasu. Nie musza to byc lata, wystarcza
> > miesiace.
> >
>
> He he Marcin ja tanią retoryke stosuję ;)))))) a to co ty to co
> pieczarki?? ;)))) podaj linka na to ;)))

Nie denerwuj Marcina ;)
Wywód byłby nawet całkiem sensowny, gdyby Marcin nie pomylił wątroby
z workiem-akumulatorem, do którego co jest wrzucowe - to już tam zostaje.
Eh... Marcin, Marcin... nie doceniasz wątroby. To "fabryka chemiczna",
potrafi
bardzo wiele, tylko trzeba jej na to pozwolić, a nade wszystko nie dawać jej
do roboty tego, czego robić nie musi, bo może dostać gotowe w pożywieniu,
wtedy
ma siłę i czas na oczyszczanie organizmu z toksyn, między innymi za pomocą
HDL
i aktywniejszej produkcji żółci dzięki której toksyny są sukcesywnie usuwane
z organizmu. Na diecie niskotłuszczowej ten mechanizm jest mniej aktywny,
żółć zalega, wytrącają się kryształy minerałów w woreczku żółciowym,
zalegają też w tkankach toksyny. I to dlatego wegetarianom zdarza się
potrzeba okresowej oczyszczającej głodówki. U optymalnych proces
oczyszczania trwa
codziennie, cały czas i dlatego nie istnieje potrzeba stosowania takich
oczyszczających głodówek, pominąwszy początkowy okres przebudowy organizmu
trwający średnio
od 3 tygodni do 3 miesięcy, podczas którego właśnie bardzo uaktywnia się ten
oczyszczający proces - bo nagle organizm dostaje dużo tłuszczu i "bierze się
za generalne sprzątanie" : )

--
Krystyna*Opty* [na DO od 06.1998 r.]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


178. Data: 2003-11-03 20:34:53

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bo5s2h$lu8$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bo5mht$8bn$1@news.onet.pl...
>
> > Co z tego, że ja Ciebie i Twojej wątroby nie zjem? Żadne linki mi do
tego
> > nie są potrzebne, że pojąć własnym moim rozumem, że Twoja wątroba
> > MA TYLE SAMO dioksyn (i wszelkich innych potencjalnie trucizn),
> > co wątroba zwierzęcia roślinożernego.
>
> Więc bardzo prosze pojmij swoim mózgiem, albo czymkolwiek innym, że
dioksyny
> nie odkładaja się w wątrobie ani u ludzi, ani u zwierząt, ani u ryb.

Mnie dokładnie jest obojętne, gdzie odkładają się w Twoim organizmie
dioksyny,
z pewnością nie ma ich w moim organizmie, a przynajmnie NIE MAM OBJAWÓW,
które by na ich obecność wskazywały. Już o tym dopiero co napisałam,
ale Ty (jak to ładnie ujęłaś) "swoim mózgiem nie pojęłaś". Widocznie mamy
bardzo różne mózgi... nic na to nie poradzę.
Powiem więc tak: GDZIEKOLWIEK w organizmie nie odkładają się dioksyny,
u mnie nie ma OBJAWÓW na to wskazujących.
DOMNIEMYWANIE o ich ewentualnej obecności mimo doskonałego
samopoczucia i braku jakichkolwiek objawów - mnie nie interesuje.
Przypomina to polowanie na czarownice.

> > Wątroba krowy prawidłowo odżywianej nie zawiera trucizn, bo jest
świetnie
> > przygotowana do odżywiania się tylko roślinami - trawą.
>
> Dioksyny nie odkładaja się w wątrobie.

I świetnie.

> Wątroba krowy i innych zwierząt zawiera masę toksyn.

Dokładnie w takim samym stopniu jak wątroba wegetarianina i innych zwierząt.

> Jest najbrudniejszym organem, bo jej funkcja polega właśnie na tym o czym
> piszesz, oczyszczaniu. Niestety nie ze wszystkiego potrafi organizm
> oczyścić, i nie wszystko potrafi wydalić.

To prawda, jeśli sprzątaczce dasz kilka pokojów do sprzątania dziennie i
dobrze zapłacisz - to świetnie będzie te pokoje pucować,. Jeśli zwalisz jej
na głowę
do sprzątania cały wieżowiec a płacić będziesz grosze, to nawet najlepsza
sprzątaczka przestanie dobrze sprzątać i będą się tworzyć zaległości. I
niestety
nie wszystko ta biedna sprzątaczka da radę wysprzątać...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


179. Data: 2003-11-03 21:13:57

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

slawek w wiadomości news:bo6anu$eid$1@inews.gazeta.pl pisze:

>> Stosujesz tania retoryke. Kumulacja oznacza, ze stezenie jakiegos
>> zwiazku chemicznego wzrasta w funkcji czasu. Nie musza to byc lata,
>> wystarcza miesiace.
>>
>
> He he Marcin ja tanią retoryke stosuję ;)))))) a to co ty to co
> pieczarki?? ;)))) podaj linka na to ;)))

Prosze:
http://www.jas.us.edu.pl/~poe/2plus2/pl/index.htm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


180. Data: 2003-11-03 22:08:55

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
napisał w wiadomości news:bo6gah$8d8$1@inews.gazeta.pl...
> slawek w wiadomości news:bo6anu$eid$1@inews.gazeta.pl pisze:
>
> >> Stosujesz tania retoryke. Kumulacja oznacza, ze stezenie jakiegos
> >> zwiazku chemicznego wzrasta w funkcji czasu. Nie musza to byc lata,
> >> wystarcza miesiace.
> >>
> >
> > He he Marcin ja tanią retoryke stosuję ;)))))) a to co ty to co
> > pieczarki?? ;)))) podaj linka na to ;)))
>
> Prosze:
> http://www.jas.us.edu.pl/~poe/2plus2/pl/index.htm
>

Interesujące , a czy zakładasz że w organizmach żywych każdej akcji
towarzyszy reakcja i w sumie w fukcji czasu ta kumulacja raz może być
rosnąca a raz malejąca ?? zwłaszcza że przecież reakcja jest wprost
proporcjonalna do akcji ;))
http://portal.wsiz.rzeszow.pl/pliki/1255.doc


Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 25


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

cholesterol a dlugowiecznosc (ang)
Indeks glikemiczny
Puszyści żyją dłużej
Tabela utraty kalorii wg. sportów
dot. netykiety - ktos przypomni?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »