Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.prz.edu.pl!news.nask.pl!news.nask
.org.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!postnews.google.com!b9g2000yqd.googlegroups.
com!not-for-mail
From: de Renal <f...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dalej w temacie - czyli, nie na temat:
Date: Wed, 27 Jan 2010 12:08:35 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 67
Message-ID: <8...@b...googlegroups.com>
References: <6...@u...googlegroups.com>
<hjpqlp$3e6$1@inews.gazeta.pl>
<c...@2...googlegroups.com>
<hjprke$6vf$1@inews.gazeta.pl>
<d...@2...googlegroups.com>
<hjpsg5$9t4$1@inews.gazeta.pl>
<9...@l...googlegroups.com>
<hjpuvl$if9$1@inews.gazeta.pl>
<e...@g...googlegroups.com>
<hjq0ro$ol8$1@inews.gazeta.pl>
<b...@v...googlegroups.com>
<hjq1v6$sjq$1@inews.gazeta.pl>
<6...@k...googlegroups.com>
<hjq47d$7cg$1@inews.gazeta.pl>
<4...@j...googlegroups.com>
<hjq5p0$cuf$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 67.228.166.110
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1264622915 26226 127.0.0.1 (27 Jan 2010 20:08:35 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Jan 2010 20:08:35 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: b9g2000yqd.googlegroups.com; posting-host=67.228.166.110;
posting-account=D68lnQkAAABv2THMTsSl6w6T-rEzItLo
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC),gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:197695 pl.sci.psychologia:507666
Ukryj nagłówki
Robakks napisał(a):
> "de Renal" <f...@g...com>
> news:4bb605d7-ee80-46b5-b915-7e60712744fd@j14g2000yq
m.googlegroups.com...
> > Robakks napisał(a):
>
> >> Dla mnie było istotne czy wymieniając nazwy Kaczyński, Wałęsa,
> >> Szczęsna - piszesz o obiektywnych postaciach obiektywnego Świata
> >> - czy są to tylko memy ISTNIEJĄCE w przestrzeni słowa.
> >> Chodzi o desygnat np. słowo Wałęsa ISTNIEJE w świadomości
> >> a obiekt Wałęsa JEST gdzieś tam w obiektywnym świecie
> >> i stanowi desygnat nazwy istniejącej. Jeśli załapiesz na czym polega
> >> różnica pomiędzy JEST a ISTNIEJE, to wówczas znacznie łatwiej
> >> uzyskiwać porozumienie ponad podzałami. :)
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>°<~
> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> > Zrozum w końcu, obiektywizmu nie ma, bo byśmy wiedzieli wszystko,
> > jest jedynie umowa subiektywna ustalana w danym państwie i tak do
> > pewnego momentu widzimy Wałęse jak bojownika, a gdy wychodzą
> > nowe fakty historyczne zmienia się jego obraz i zaczynamy mówić, że
> > może Wałęsa był zdrajcą. ZA dwadzieścia lat ktoś znajdzie jakieś
> > dokumenty i historia znowu się zmieni , bo padnie nowe światło na
> > temat wydarzeń.
> > Narazie mamy ustalenie w polsce że wałęsa był liderem obalającym
> > komunizm i na te rzeczy ludzie przystają, zgadzają się z taką w polsce
> > umową. Niemcy inaczej widzą historię niż polacy, dlatego wymieniamy
> > się faktami miedzy państwami, aby na bazie tych faktów zbudować
> > spójny obraz i za 10 lat wyjdą nowe fakty i ten obraz trzeba będzie
> > zmienić, więc obiektywizmu nie ma, jest jedynie subiektywna umowa
> > państwowa, narodowa, czy miedzynarodowa, jako ustalenie.
>
> Ale ja Cię pytałem o Wałęsę, czy Wałęsa JEST czy ISTNIEJE,
> bo jeśli JEST to się go odkrywa, a jeśli ISTNIEJE to się go wymyśla
> i każdy może sobie wymyślić takiego Wałęsę jaki mu pasuje. :)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)
Ten podział jest bezsensowny, bo do twojego wymysłu , 100 osób
zaprotestuje i wtenaczas bierzemy wszyskich wypowiedzi i budujemy
spójny obraz wałęsy, ale ten obraz się zmieni, jak 102 osoba przyleci
z australi z dokumentami które rzucą nowe światło na wałęse i będziemy
umowę budowali od nowa. Natomiast jeśli uznamy ustalenie za
obiektywne, to nic już nie będziemy chcieli zmienić i powiesimy
wieśniaka z australi bo nam atakuje system, który chcemy wszystkim
narzucić, wtenczas narzucamy ludziom historię i po pewnym czasie ona
zupełnie nie pokrywa się z tym co życie wyjaśniło i zostajemy obaleni,
jako kłamcy i tyrani.
|