Data: 2000-11-18 12:23:56
Temat: Re: Darowanemu koniowi nie zaglada sie w zeby (bylo Re: Obuwie dla niepelnosprawnych)
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aleksander napisał(a):
>
> Jacek Kruszniewski napisał(a) w wiadomości:
>
> >Już wiem dlaczego nie pracuję w Pana firmie:
> >- głupio wyglądałbym w dwóch róznch butach ;-)
> >- nie stać mnie by było na porządne buty ;-)
> >
> Jacku, powinieneś mieć trochę więcej taktu i nie szydzić z czegoś czego nie
> znasz. Zawsze warto trzy razy pomyśleć zanim kogoś spróbuje sie obrazić :-(
> Pozdrawiam, zdegustowany Twoją wypowiedzią
Może wyszło to zbyt ostro Olku - ale znałem już kilku "takich"
właścicieli
ZPChr, którzy dużo gadali, a jak się popatrzyło na zarobki ON - to
płakać się
chciało. Może dlatego jestem wrogiem zjawiska zwanego "ZPChr". Sam
kiedyś w
widmie upadku firmy szukałem pracy właśnie w ZPChr, i niestety dla
mojego zawodu i
wiedzy oferowano zarobki dużo poniżej średniej w moim zawodzie. Już był
temat
"Wynagrodzenia ON". Przecież to jest prawdziwa dyskryminacja pomimo iż
ZPChr
bierze duże pieniądze na miejsca pracy ON, a do tego nie płaci ZUS-u za
nie,
i ma odpisy od podatku VAT. Może dlatego zbyt uogólniłem to i owo. Ale
jak
pracodawca twierdzi, że jego pracownicy chcą coś dostawać jago dar dla
biednych ON (bo chyba o to chodziło firmie) to wybacz mi ale krew mnie
wtedy zalewa i może zbyt ostro reaguję.
Z pozdrowieniami
Jacek K
|