Data: 2004-04-20 15:33:26
Temat: Re: Data waznosci wody toaletowej
Od: "Kruszyna" <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mips <m...@p...pl> napisał(a):
> To chyba cecha wszystkich zapachów Coty. Kiedyś miałam Pret-a-porter i
> był szalenie trwały. Tak samo Je t'aime.
>
Troche a propos trwalosci, a troche zupelnie OT-owo. Nabylam za namowa meza
("no co sie bedziesz tak czaic, nalezy Ci sie, dlaczego sobie nie kupisz?
Kup, kup, mi sie bardzo podobaly. A tam, drogie! Raz na jakis czas
mozesz!") - uleglam presji, jak widac, ale tez nie bronilam sie jakos
szczegolnie - Naomi Cambell "Sunset". Nie bylam do nich przekonana, ale
teraz uwazam, ze sa piekne. I niesamowicie trwale. Caly dzien sie pachnie, a
wystarczylo 2 razy psiknac (mam edp). Mam nadzieje, ze zapach sie nie
skiepsci po jakims czasie. :)
Krusz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|