Data: 2007-12-27 02:33:31
Temat: Re: Decyzja mojego męża.......
Od: "Aicha" <b...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Gosia" napisał w wiadomości:
> > Skoro jest wart, to na pewno warto byłoby powalczyć. Ale ci
> > "warci" nie stawiają seksu (czytaj: własnego egoistycznego
> > interesu - uogólniając) na szali przeciwnej do całego związku,
> > prawda?
> Tak, tu masz napewno racje, tylko, ze ja patrze glebiej na problem
> i widze wolajacego o pomoc faceta (meza Magdy) ktory zagubil sie
> w tym zyciu sam i potrzebuje uwagi ze strony innych...bo....byc moze
> wcale nie chodzi o seks w ogole, a zupelnie cos innego, tylko ze on
> nie potrafi sam tego ubrac w slowa...Byc moze....tego nie mozemy byc
> pewni....
Przecież stoi czarno na białym "bliskości i zainteresowania". Nie
wiem, czemu ikselka tam seksseksseks i sztuczną pochwę jeno
zobaczyła...
--
Pozdrawiam - Aicha (ale ja to mam męski mózg i na pewno go
usprawiedliwiam;))
|