Data: 2007-12-27 11:16:20
Temat: Re: Decyzja mojego męża.......
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 27 Dec 2007 02:25:33 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "Przemysław Dębski" napisał w wiadomości > Użytkownik "Ikselka"
> napisał w wiadomości
>
> ...Poprostu w zgodzie ze sobą. Co zrobisz gdy
>> (hipotetycznie) twój facet w zgodzie z jakimiś zasadmi zrobi coś co tobie
>> będzie nie na rękę ? Ot naprzykład mormoni po kilka żon maja. .... a jeśli
>> on mocno uwierzy w boga takiego powiedzmy ... :)
>
> Wtedy wcześniej przed ołtarzem, czy w urzędzie mówi tak: "...i przysięgam
> tylko z tobą być na dobre i na złe aż do śmierci, jakem mormon." I wtedy
> jest w zgodzie ze sobą. ;DDD
Moj właśnie to powiedział, przed ołtarzem, tylko bez tego ostatniego
dodatku po przecinku, i na tym się opieram, niczego bardziej nie jestem
pewna w życiu, niż tego :-)
--
XL wiosenna
====================================================
================
"Jeżeli ktoś naprawdę cię nienawidził, to tylko dlatego, że nie mógł być
taki, jak ty."
====================================================
================
Poprzedni profil:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=LWs
rThYAAABr-nqNxKREgaFPDG6Ht91aF6sPCqGHHKkulQEP0yp8Qg
|