Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Definicja uzależnienia...
Date: Mon, 30 Nov 2009 13:07:38 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 63
Message-ID: <hf0cjh$u2b$1@news.onet.pl>
References: <hev4q0$ec3$1@node2.news.atman.pl> <hev795$3sq$2@news.onet.pl>
<hf03su$kag$1@node1.news.atman.pl> <hf0abl$ldq$1@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: ip-89-186-1-174.static.vip-net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1259582898 30795 89.186.1.174 (30 Nov 2009 12:08:18 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 30 Nov 2009 12:08:18 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (X11/20090817)
In-Reply-To: <hf0abl$ldq$1@node1.news.atman.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:488504
Ukryj nagłówki
cbnet pisze:
> Jeśli Jezus był człowiekiem, który doznał oświecenia, to dlaczego
> tak wiele mówił o Ojcu?
>
> Jeśli jesteśmy jednością, to dlaczego zostaliśmy rozdzieleni?
> W jakim celu zostaliśmy zamknięci i osadzeni osobno w rzeczywistości,
> którą niezależnie doświadczamy?
> Kto tego dokonał?
>
> Czy jest wykonalnym, aby w pełni odnaleźć się w jedności z innymi
> tu i teraz?
>
>
> Cały okultyzm wybiera z mistycyzmu i tylko to co pasuje mu do ustalonego
> a priori celu, i żądluje tymi zagadnieniami w sposób komercyjny,
> starając się
> zagospodarowywać energię, której dla osiągnięcia tego celu potrzebuje.
>
> Czy nie zastanawiało cię adamox, że ilość zwierząt na naszej planecie
> maleje, giną całymi gatunkami, zaś liczba ludzi rośnie?
> Jednocześnie w miarę postępu tego zjawiska coraz więcej pojawia się
> głosów jakoby zwierzęta i ludzie nie różnili się praktycznie wcale, żaś
> np buddyzm jawnie głosi, że ludzie w poprzednich wcieleniach byli
> zwierzętami.
>
> Czy to skutek praktyk okultystycznych?
> Czy integracja ze zwierzętami na poziomie energetycznym jest celem
> praktyk okultystycznych?
>
> I w końcu: czy na tym polega intencja Stwórcy, aby energia zwierząt
> fizycznie
> instancjowała się w świecie ludzi?
> W to akurat bardzo wątpię.
>
Wg mnie coś tu źle odbierasz. To po tych rozmowach z J. Krzewickim.
BYĆ MOŻE narosło mnóstwo niepotrzebnego gówna wokół sedna sprawy, ale to
gówno to już zbędny artefakt, a nie istota tego o czym mówi buddyzm,
bądź E.T. w książce w której nie identyfikuje się z żadną religią, choć
się nimi podpiera momentami.
I on na pewno nie mówi tam o powrocie do świata zwierząt.
Generalnie wyróżnił 3 poziomy:
1) zwierzęcy, w którym nie ma myśli, są tylko instynkty,
2) ten, który cechuje większość ludzi - myślowy, w którym jesteśmy
uzależnieni od myślenia, ale wciąż niebardzo świadomi siebie. Btw.
widziałem fajny komentarz gdzieś po jakimś filmem na youtubie:
'I am also blown away by how far we've taken technology as a species
while simultaneously not moving forward with our humanity, compassion,
or awareness. Actually we've probably had a back-slide in our awareness
to our natural world around us as we drift further from it with our
technological advancements. The only difference I see between us and the
chimpanzee is that we have I-Pods and the ability to make an even better
I-Pod.'
3) świadomy, gdzie wznosimy się ponad myśli i schematy oraz uwalniamy
się od czasu (on to określa psychologicznym czasem, który uniemożliwia
nam być obecnym Teraz), traktując myślenie wyłącznie jako narzędzie, gdy
jest do czegoś potrzebne, czyli mając lepszą kontrolę nad umysłem.
Mniej więcej coś takiego.
--
"Truth or happiness. Never both."
|