From: Michal 'Orr' Daszkowski <m...@u...idn.org.pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Demobil (bylo Re: )
Date: 17 Oct 2000 08:12:49 GMT
Organization: Orr w domu
Lines: 114
Message-ID: <s...@p...orrnet.priv.pl>
References: <8s1tot$m3q$1@news.tpi.pl> <8s3ks3$smu$1@news.tpi.pl>
<3...@c...pl> <8s48qb$oqa$1@news.tpi.pl>
<3...@c...pl> <8s5cfb$plf$1@news.tpi.pl>
<3...@c...pl> <3...@p...pl>
<3...@c...pl> <3...@p...pl>
NNTP-Posting-Host: ufik.idn.org.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: pipok.orrnet.priv.pl 971770369 1743 192.168.1.1 (17 Oct 2000 08:12:49 GMT)
X-Complaints-To: n...@p...orrnet.priv.pl
NNTP-Posting-Date: 17 Oct 2000 08:12:49 GMT
User-Agent: slrn/0.9.5.7 (UNIX)
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.ast
ercity.net!news.ipartners.pl!news.polbox.pl!news.pse.pl!idn.org.pl!Orr_at_home
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:15373
Ukryj nagłówki
A więc stało się! ;-) Dnia Mon, 16 Oct 2000 16:08:47 +0200, osoba podpisująca
się: Jacek Kruszniewski (IT) <m...@p...pl>, w artykule:
<3...@p...pl> napisała:
> Andrzej Abraszewski wrote:
[snip]
> > Widze zes jeszcze nie zauwazyl ze dla mnie dyskusja nie jest
> > metoda wykazywania racji :) Przegapiles kilka ostatnich moich
> > lekcji na ktorych ten temat byl omawiany ;-)
> >
>
> A może te na temat: A.A. ma rację - i tylko on !!!!!!!!!!!!!!
Jeszcze się nie zorientowałeś? :->
> Niestety nie było to zbyt przekonywujące. Może dlatego nie pojąłem ;-)
>
> > I wyglada na to zes kolejnym kto nie wie co to jest dyskusja i ktory
> > dzieli swiat tylko na bialy lub czarny ( czyt. cos jest glupie
> > lub madre) :(
>
> Dzięki - znalazłem się w tej lepszej drużynie grupy, tej którzy nie
> przytakują. :-)
Dołączyłeś do grona ,,zbuntowanych''. Licz się z tym, że będziesz teraz
strofowany, pouczany i nakłaniany do złożenia samokrytyki. A jeżeli tego
nie uczynisz, zapewne zostaniesz ,,wyklęty''. :-> Kto wie, może nawet
,,przepędzony z wątków''? ;->>>
[snip]
> > Rozumiem ze serwery dzielimy na prawdziwe i nieprawdziwe ? :)
> > ;-)
>
> Widzę że teraz berzeby się za łapanie za słówka. No dobrze dla mnie serwer z
> prawdziwego to taka maszyna która obraca danymi wielkości powyżej 10GB, do tego
> ma kilkaset transakcja na minutę, zapewnia odpowiedni stopień bezpieczeństwa.
To nie jest dobra definicja. :-) Nie pisz tak nieścisłych rzeczy
w polemikach z A.A., bo *natychmiast* się do tego przyczepi, wyśmieje
i będzie się 100 razy potem na to powoływał. :->
To jest człowiek, którego wiedza techniczna jest bardzo wyrywkowa,
ogólnie dość płytka i pobieżna. Jednakże kilka aspektów zgłębił
i faktycznie trochę się na tym zna. W związku z czym stosuje znaną
i starą jak świat sztuczkę: rozszerza swoje wnioski, poglądy
i przekonanie o swojej ,,fachowości'' na całość zagadnień związanych
z komputerami i informatyką. :-> I w drugą stronę: jeżeli wyłapie
jakikolwiek Twój błąd, będzie się starał udowodnić, że w ogóle się
na danym temacie nie znasz. :-> Jego to bawi. :-/
Nie przejmuj się, bo on faktycznie ma mylne przekonanie o samych
podstawach nawet [kuriozalne stwierdzenie, że ,,UNIX to taki DOS,
tylko lepszy'' jest wręcz jakby wprost wzięte z ZKC :->], ale jak już
dyskutujesz, to staraj się być precyzyjny. Chyba, że chcesz prowadzić
dyskusję w jego ulubiony sposób. Ale to nic ciekawego i nic nie
wnosi.
Co do serwerów: nie można oceniać tego, czy komputer jest serwerem
czy nie według ilości danych, jakimi obraca, albo ilości transakcji
[? chodziło Ci o bazę danych?]. Stacja robocza grafika komputerowego
może przetwarzać zbiory danych kilkakrotnie większe, niż wspomniane
przez Ciebie 10 GB, a z kolei całkiem poważny serwer może mieć
dyski rzędu 2-3 GB, a nawet mniej. :-)
Serwer w sensie oprogramowania to program świadczący określone
usługi -- nie jest istotne na jakim sprzęcie jest posadzony. :-)
Natomiast ja wiem o co Ci chodziło -- o serwery w sensie sprzętowym,
czyli komputery zaprojektowane do świadczenia usług dla różnego
rodzaju sieci komputerowych, zwykle pracujące pod dużym obciążeniem
i takie, od których wymaga się o wiele wyższego stopnia
niezawodności. O to z grubsza chodziło, prawda? :-)
> PC niestety nie spełnia takich kryteriów :-(
To bardzo zależy. Kiedyś to była prawda. Obecnie, ponieważ pecety
bardzo się rozrosły, a do tego są relatywnie tanie, często są
wykorzystywane jako serwery nawet do poważnych zastosowań. Wiesz,
taki pecet z 4 szybkimi procesorami PIII, 2 GB RAM i sprzętowymi
macierzami z szybkimi dyskami SCSI jest naprawdę już dość wydajny.
:-) I mało jest miejsc, gdzie nie wystarcza.
Oczywiście tam, gdzie ważna jest ogromna prędkość obliczeń, albo
bardzo wysoki poziom niezawodności [zastosowania naukowe, banki,
wojsko itp.] pecet, nawet tak duży, faktycznie nie będzie się
nadawał. Ale takich miejsc nie jest wiele. Bardzo dużo serwerów
internetowych to pecety właśnie. :-) Ale np. w bankach królują
rozmaite UNIXy i to się pewnie jeszcze długo nie zmieni. :-)
[snip]
> > Poza tym w trybie tekstowym pracuje tylko cos co pelni role mniej lub
> > bardziej prymitywnego terminala zas cala reszta bazuje na OPROGAMOWANIU
> > ktore jest o niebo bardziej) skomplikowanym jakis tam UNIX , LINUX czy
> > NT - boc to tylko takie tam "DOS'y" choc kapku lepiej napisane ;-)
>
> I znowu wypłynęła Twoja niewiedza w temacie lub przyzwyczajenie do tego co
> ładnie wygląda a nie co dobrze pracuje. Co ma tryb tekstowy do OPROGRAMOWANIA
> I JEGO JAKOŚC. Porównywanie jakości takich sytemów jak Unix, Linux, NT do DOS
> jest bez sensu i tyle. Dla Ciebie jako użytkownika końcowego może to tak wygląda
> ale niestety tutaj się wszystko kończy.
Tu masz ,,wzorcowy'' przykład, że kiedy A.A. kończy się wiedza,
zastępuje ją demagogią. :->
Pozdrawiam i życzę duuuużo spokoju :-)
Orr
--
/~~\ __ __ ____________________________________________________
| () |||))||)) | Michal 'Orr' Daszkowski <o...@i...pl> PGP: DB36A1F1 |
\__/ ||\\||\\ | Student, Linux user, http://ufik.idn.org.pl/~midas |
|