Data: 2003-09-23 09:39:59
Temat: Re: Demony ida po mnie
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ana" <a...@N...gazeta.pl>
news:bkp401$1qo$1@inews.gazeta.pl...
> uzus <u...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> > Napisz, dziewczyno, jak się czujesz. Co dalej z Twymi
> > demonami. Poczytałam nieco światłych rad niektórych
> > grupowiczów. Zapewno nie wszystkie, ale to
> > co do mnie dotarło, sprawiło, że mi się zjeżył włos na głowie.
> > Nie, nie,
> > nie ze strachu.
> > Jeśli jest nadal źle, weźmiemy się za demony we dwie,
> > oczywiście o ile ci odpowiada moja osoba. Nikt nie powinien
> > być sam, szczególnie naprzeciwko strachu. Chętnie przy Tobię
> > stanę, tak wytrwale, na ile potrafię.
> > Pozdrawiam
> > uzus
> Słuchaj , dziewczyno, odkryłam niezawodny sposób. Poproś o
> pomoc własne demony. One wystąpią same przeciwko sobie.
> Zaboli, ale gwarantuję, że pomoc
> na pewno bedzie skuteczna. Będziesz wolna.
> Pozdrawiam
> Ana
Demony Ano
które wyjdą na światło dzienne
stają się dziwnie przeźroczyste :o)
nie przypominają już tych strachów
z mroków nocy...
\|/
re:
|