Data: 2007-05-15 11:50:18
Temat: Re: Depresja
Od: BBjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jurek napisał(a):
> Pozdrawiam Jurek m.
> Choruję na depresje maniakalną i mam nadwagę 30 kg. Od 3 miesięcy jestem na
> diecie optymalnej. Schudłam niewiele, ale ustąpiły gazy, zaparcia i zgaga.
> Czuję się wspaniale, zauważyłam u siebie mniejsze drżenie rąk i większą
> aktywność w ciągu dnia.
"Ja, Anna Csillag, urodzona w Karłowicach na Morawach miałam słaby
porost włosów..."
...Była to długa historia, podobna w konstrukcji do historii Hioba.
Anna Csillag z dopustu bożego dotknięta była słabym porostem. Całe
miasteczko litowało się nad tym upośledzeniem, które wybaczano jej ze
względu na nienaganny żywot, chociaż nie mogło ono być całkiem
niezawinione. I oto stało się na skutek gorących modłów, że zdjęta była
z jej głowy klątwa. Anna Csillag dostąpiła łaski oświecenia, otrzymała
znaki i wskazówki i sporządziła specyfik, lek cudowny, który jej głowie
przywrócił urodzajność. Zaczęła porastać we włosy i nie dość na tym, jej
mąż, bracia, kuzynowie także z dnia na dzień opilśniali się tęgim,
czarnym futrem zarostu. Na drugiej stronie pokazana była Anna Csillag w
sześć tygodni po objawieniu jej recepty, w otoczeniu swych braci,
szwagrów i bratanków, mężów brodatych po pas i wąsatych, i z podziwem
patrzyło się na ten prawdziwy wybuch nie sfałszowanej, niedźwiedziej
męskości. Anna Csillag uszczęśliwiła całe miasteczko, na które spłynęło
prawdziwe błogosławieństwo w postaci falujących czupryn i grzyw
ogromnych i którego mieszkańcy zamiatali ziemię brodami jak miotły
szerokimi. Anna Csillag stała się apostołką włochatości. Usczęśliwiwszy
rodzinne miasto, zapragnęła uczczęśliwić świat cały i prosiła,
zachęcała, błagała, aby przyjąć dla zbawienia swego ten dar boży, ten
lek cudowny, którego samo jedna znała tajemnicę.
Bruno Schulz, Sanatorium pod klepsydrą.
MSPANC
--
Basia
http://bajarka.fotolog.pl/ (goryczka wiosenna, czyli głowa do góry)
|