Depresja - pomocy!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 113

71. Data: 2000-11-09 19:45:06

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "Pyzol" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

<k...@v...pl> wrote in message
news:4323.00000007.3a09602f@newsgate.onet.pl...
> >
> > Znowu ta dieta?
> > Dajcie sobie spokój.
> >
> > Agnieszka
>
> Agnieszko, sensacji i rozrywki szukaj na innej grupie.Chyba, że masz coś
> sensownego do powiedzenia na temat depresji.

Owszem ma. Wlasnie w niej sie szmoce.

Czy wszyscy zwolennicy diet maja rownie "humanitarny" stosunek do ludzi?

Pol-zarty, jakie tutaj wyczytuje na temat Agnieszki sa przerazajace. NIGDY
nie nalezy lekcewazyc kiedy czlowiek wspomina o samobojstwie. Jesli ktos nie
ma nic pozytywnego do powiedzenia - niech lepiej milczy, nikt mu tego nie
bedzie mial za zle. Nietaktowne uwagi i "zarty" - owszem. I slusznie.

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2000-11-09 19:46:40

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Agnieszka S." napisał(a):

>
> Ale ja nie mam już znajomych.

Pociesz się, że jak nie znasz już starych znajomych, to zawsze dochodzą jacyś nowi
znajomi :-)

Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2000-11-09 20:04:28

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "Jolanta Pers" <j...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adamus napisał(a) w wiadomości: <8uevl7$ivh$1@sunsite.icm.edu.pl>...
>
>Jolanta Pers napisał(a) w wiadomości: <8ubuns$p7a$1@news.formus.pl>...
>
>>
>>Wyciąg z dziurawca. Na pewno nieszkodliwe. A może pomóc.
>
>Mozna by podyskutowac o nieszkodliwosci dziurawca.

Stosunkowo nieszkodliwe. Lepiej?

(Wszystko jest szkodliwe, a życie najbardziej.)

JoP

--
j...@m...pl
http://www.sf.magazyn.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2000-11-09 20:07:54

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "Cimeries" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jolanta Pers napisał(a) w wiadomości: <8udn4r$rnd$1@news.formus.pl>...
>
>roger napisał(a) w wiadomości: <8udjn7$pn0$1@rymunda.torun.pdi.net>...
>>> >Właśnie, na niektórych etapach depresji to już można co najwyżej
patrzeć
>>w
>>> >ścianę, ruszenie się do łazienki jest problemem, a co dopiero aerobik.
>>>
>>>
>>> I wlasnie dlatego trzeba sie do tego zmusic. Najlepiej znalezc kogos z
>kim
>>> mozna chodzic na aerobik czy do silowni i kto tego dopilnuje. Swietna
>>sprawa
>>> jest masaz, sauna itp. Troche relaksuje.
>>
>>Zrozum - na niektórych etapach nie ma "zmusić". Taka pierdoła jak
>>spacerowanie nie jest do zrealizowania wobec poczucia końca sensu
>>Wszystkiego.
>
>
>Dokładnie - osobie z depresją nie możesz powiedzieć, żeby się wzięła w
garść
>i cos ze sobą zrobiła, bo nie jest w stanie. Trochę ciężko myśleć o
>spacerkach, jak nic nie ma sensu, świat stracił kolory, a głównym uczuciem
>jest obezwładniająca rozpacz.
>
>>> Slonce zawsze pomaga. I zmiana otoczenia na bezstresowe, weselsze (czyli
>>> jakis urlop wlasnie gdzies gdzie jest slonce).
>
>I tak, i nie. Owszem, słoneczko pomaga na depresje jesienne i jak ktoś
może,
>to wskazane jest robienie sobie jesienią wakacji w ciepłych krajach. Sama
>tak robię - dzięki temu omija mnie część jesiennej pluchy, wracam
>"doświetlona" i opalona i jesień znacząco mi się skraca. (Dzięki temu nie
>wiem, czy mam czy nie mam skłonności do jesiennej depresji - nigdy nie
miała
>szans mnie dorwać, bo kiedy tu się robi paskudnie, to przeważnie siedzę na
>jakiejś greckiej wyspie. ;-)) Sądzę jednak, że wakacje + słoneczko pomagają
>na stany lekkiego przygnębienia, spowodowanego głównie podatnością na
>jesienne ponuractwo, natomiast jeśli sprawa jest naprawdę poważna, to coś
>takiego nic nie da, a tylko pogorszy sprawę, m.in. dlatego, że dla osoby z
>depresją takie wakacje wcale nie będą bezstresowe - będzie się nieustannie
>zamartwiać, czy jej nie okradną, nie oszukają, nie spóźni się na samolot,
>nie zgubi się gdzieś, etc., etc.
>
>JoP

Nie jestem lekarzem, nie znam osoby pytajacej i nie wiem czy to depresja czy
przygnebienie.

Znam i mam do czynienia troche z osobami chorymi na depresje i wiem, ze
sloneczko to nie leczenie. Wiem tez, ze zmiana otoczenia i absorbujace
(przynajmniej czasochlonne) zajecie w jakims tam stopniu pomaga. Przyklad
chociaz zaklady odwykowe dla narkomanow. Od rana do wieczora napiety plan,
nie ma czasu na myslenie.

No i Prozac (Bioxetin) tez przynosi ciekawe rezultaty. Glownie ze wzgledu na
brak efektow ubocznych typowych dla innych przeciwdepresyjnych jak
otepioenie, sennosc, zawroty glowy. Jak mozna sie wyleczyc bedac
zamroczonym i wrecz nacpanym?

Cimeries

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2000-11-09 20:32:18

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Joasia napisał(a):

> A masz!!!!!!!!:)))))))))))))))
> to co do siły!
> A na dzisiaj masz bojowe zadanie zrób lazzanię - musisz kupić odpowiednie
> składniki (jak nie masz ) i ją zrobić (nauczyć się jak nie umiesz )
> A potem smacznie zjeść i popić ją winkiem - koniecznie czerwonym.
> Joanna - potraktuj to poważnie - proszę

Wysłałaś jej chociaż przepis?

Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2000-11-09 22:29:34

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "Maciej R" <r...@l...citynet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jolanta Pers napisala:
>(Wszystko jest szkodliwe, a życie najbardziej.)

Mozna by wrecz powiedziec, ze "życie powoduje śmierć"

Pozdr
MR

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2000-11-10 05:45:21

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "roger" <r...@e...put.poznan.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Agnieszka S." <a...@c...com.pl> wrote in message
news:3A0A8AC6.2F1F86FC@cupr.com.pl...
> > > > > Ze nie strasz siębyć zrozumiały.
> > > > Naprawdę, nie staram się? :-(
> > > Tak mi się tylko wydaje.
> > Chm, to może przestanę się starać, żebyś odczuła różnicę ...
>
> Prowadzisz jakiś trochę dziwny typ rozmowy. Nie nadążam za Tobą.
> Sorry, że nie zauważyłam ze sie starasz.

Nie Ty jedna ... (że tak sobie publicznie ulżę ...)

>
> > > > > Lepiej sobie popłakać razem niż do ściany.
> > > > Nie, nie i nie! Płacz sobie sama bo:
> > > > 1. prędzej przestaniesz
> > > > 2. nie "zarazisz" innych
> > > To chyba jest bezsensu.
> > Zaczynam się starać, uwaga:
> > Sama jesteś bez sensu.
>
> Wiem. A tego się nie pisze razem?

A niby z jakiego powodu ?!

> > To się dowiedz.
> Jak?
> Nie potrafię się skupić.

Ćwicz...

>
> > > > > Gdzie mnie brakuje?
> > > > > W niebie?
> > > > Na piwie! (winie, koli, kawie, herbacie, co wolisz ) Bo na piwo się
> > chodzi z
> > > > kumplami. Pogadać, lekko się wstawić.
> > > > Na słońcu! - juz poganie wiedzieli o jego mocy.
> > > Ale ja nie mam już znajomych.
> > To poznaj nowych.
>
> Gdzie? Nie wychodze z domu.

Wyjdź!

>
> > Ps To mam się starać czy nie?
>
> Staraj się. Przepraszam

Postaram się :-)

rgr

>
> Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2000-11-10 05:46:19

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "roger" <r...@e...put.poznan.pl> szukaj wiadomości tego autora

<k...@v...pl> wrote in message
news:4323.00000006.3a0a8f34@newsgate.onet.pl...
> >
> > Ja mam odwrotnie ...
> > Rano skibeczka jedna
> > Obiadek taki sobie
> > Ale za to wieczorem - bułeczki, jogurty, ciasteczko, czasem piffo
> >
> > No i brzussio pięknie obrodził.
> > Co z tym będzie trzeba zrobić.
> >
> > Hej - a moze dieta optymalna umozliwia odchudzanie ?!
> >
> > rgr
> >
> Oczywiście, że TAK! Trzeba tylko przestać zaspokajać głód bułeczkami,
> jogurtami, ciasteczkami, a "pifko" można sobie wypić PO dobrym jedzeniu.

Czekam na przepis.

rgr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2000-11-10 05:46:39

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "roger" <r...@e...put.poznan.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joasia" <t...@t...com.pl> wrote in message
news:8ue3or$s21$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik roger <r...@e...put.poznan.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:8ue090$98i$...@r...torun.pdi.net...
> >
> > "Joasia" <t...@t...com.pl> wrote in message
> > news:8udvfh$eg5$1@news.tpi.pl...
> > >
> > > Użytkownik roger <r...@e...put.poznan.pl> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych
> > > napisał:8udrhq$323$...@r...torun.pdi.net...
> > > > > >Moj jadłospis hm, rano mleko + płatki ( żadko) póĽniej do pracy
> biorę
> > > > dwie
> > > > > bułki ( z wędlink?)
> > > > > jak wracam około 17,30 jakis obiad ( zupa, lub mięsko z
> ziemniaczkami,
> > > > albo
> > > > > nalesniki albo racuchy - różnie)
> > > > > No i tak około godz 20 jaka? kanapka choć nie zawsze
> > > > > I co ?
> > > >
> > > > Ja mam odwrotnie ...
> > > > Rano skibeczka jedna
> > > > Obiadek taki sobie
> > > > Ale za to wieczorem - bułeczki, jogurty, ciasteczko, czasem piffo
> > > >
> > > > No i brzussio pięknie obrodził.
> > > > Coś z tym będzie trzeba zrobić.
> > > >
> > > > Hej - a moze dieta optymalna umozliwia odchudzanie ?!
> > > Jaj sobie robisz :)))!
> >
> > Nie, dlaczego?
> > Skoro pomaga na Parkinsona to w tak drobnej sprawie tez powinna pomóc.
>
> Ok to kto pierwszy zaczyna sie odchudzać?

JA!

rgr

> >
> > rgr
> >
> >
> > > Joanna
> > > >
> > > > rgr
> > > >
> > >
> > >
> >
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2000-11-10 05:48:00

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "roger" <r...@e...put.poznan.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Agnieszka S." <a...@c...com.pl> wrote in message
news:3A0A94E4.155DD4F8@cupr.com.pl...
> > > A mnie sie wydaje ze jestem już na dnie. Ze niżej się nie da upaść.
> > Normalka w depresji ...
>
> może i tak

Na pewno tak.

>
> > > > Agnieszka - ja wiem ajk to jest ale tez wiem że są chwile kiedy jest
mi
> > > > lepiej staram sie wtedy zapamiętac jakie to sytuacje i do nich
często
> > wracać
> > > > myslami bądź w praktyce.
> > > Mam czekać aż taki przyjdzie? Jak długo?
> > Nie czekać. Działać. Az po grób.
>
> Ale chyba nie dosłownie.

Jak najbardziej dosłownie!

>
> > > Mogę wszystko zwalić na wiatr?
> > Nie możesz - na mnie nie zadziałał.
>
> Szkoda.

Ja tam się cieszę że nie zadziałał ... :-)

>
> > > > Mnie dzisiaj troche lepiaj może to skutek tabletki persenu /
> > > > A może skutek SMSa od męża że teskni i kocha ?
> > > > A może zakupu niewygodnych kozakó w?
> > > Zazdroszczę.
> > Po co? Słuchaj, ucz się, naśladuj.
>
> Nie umiem. Nie mam siły.

Leczenie farmakologiczne więc przystoi.

rgr

>
> Agnieszka