Data: 2007-09-16 08:06:17
Temat: Re: Dereń
Od: "Dirko" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:1189289707.030309.109640@g4g2000hsf.googlegroup
s.com
Użytkownik <m...@g...szczecin.pl> napisał(a):
> Zebrałam 3 kg derenia jadalnego. Nastawiłam już nalewkę.
>
Hejka. Moja dereniówka już w butelkach. :-) Poniewż owoce derenia w tym
roku były miernej jakości postanowiłem maksymalnie skrócić proces
produkcyjny.
>
>Z reszty chciałabym zrobić dżem (konfitury).
>
Próbowałem owocki po odsączeniu. Bardzo smaczne. Niestety żona odmówiła
współpracy w temacie dalszego wykorzystania derenia. Ma teraz na głowie
paprykę i sok (pulpę) z własnych pomidorów przemysłowych. Na dodatek wczoraj
wybraliśmy się do lasu z naszym rekonwalescentem Gwidonkiem i trzeba było
wieczorem zamarynować dwa słoiczki podgrzybków, że nie wspomnę o ugotowaniu
zupy kurkowo-prawdziwkowej. :-)
Pozdrawiam przetworowo Ja...cki
PS Ale u nas zimno, brr i wieje na dodatek. :-(
|