Data: 2002-01-15 05:41:12
Temat: Re: Dieta Kwasniewskiego a funkcjonowanie mozgu.
Od: Andrzej Stypula <a...@a...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jadarek wrote:
>
> > Gdybys _byl_ fizykiem, to bys zapewne przeczytal pare pozycji
> > zdziedzin pokrewnych i wiedzial, ze mozg niestety jako zasilanie
> > uzywa cukier...
>
> Jeśli nie ma innego (lepszego) paliwa...
Tu nie ma jesli...
Tu jesli nie ma cukru, to sorry ale koncze swa dzialalnosc, a Ty
wraz z nim. Przykre (dla DO) ale prawdziwe.
> Kwaśniewski twierdzi , że "po przestawieniu" się organizmu, kiedy już
Zamiast 'twierdzic' to by sie podszkolil z podstaw...
> wszystkie narządy (w/g hierarchii) otrzymują właściwe zasilanie mózg jest
> zasilany związkami wysokofosforowymi (np. ATP - ale tego nauka nie
Kazda komorka jest zasilana ATP, tylko ze problem w tym gdzie to ATP jest
wytwarzane (i dlaczego)
> działania DO . Po 2,5 roku "jedzenia inaczej" mogę powiedzieć , że "mi
> pasuje" . Jem mało, rzadko no i tanio (jeszcze !). Optymalni przeciętnie
O gustach sie nie dyskutuje, mnie tez pasuja rozne rzeczy ale to nie
jest argument.
> zjadają 50-60 g węglowodanów a w Biochemii Harpera pisze, że sam mózg
> potrzebuje 120g węgli. Skoro "opty" żyją i mózgi nie pousychały z głodu to
Jakich wegli, czy wyscie na glowe poupadali?
>> PS. Aha, Kwaśniewski zaleca dużo ruchu coby wytwarzać (w mięśniach) możliwie
> dużo ATP... zresztą trudno się nie ruszać kiedy energia rozpiera ;-)
A tak i to ATP jest wykorzystywane prze te miesnie... to tak zeby bylo
smieszniej.
--
Andrzej Stypula
a...@a...krakow.pl
PGP6.5.8 id: C0C45A43 #### Linux user #139673 ##########################
|