Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a2ngnm$6q2$1@news.tpi.pl...
> >
> > yyyy a gdzie w procesie ewolucji pojawiły się sklepy mięsne...?
>
> Około 7 milionów lat temu.:-) Na sawannie.
>

chciałbym widzieć jak w takim sklepie coś kupujesz....ja już wolę roślinki

> >
> > raczej zawsze było więcej pożywienia roślinnego niż zwierzęcego,
>
> To nie tak. Pożywienie roślinne jako pożywienie produkowane przez rośliny
z
> przeznaczeniem do zjedzenia przez zwierzęta nazywane jest owocami.

a nie trawą.....? Kto to przeznacza, rośliny czy zwierzęta? Ja bym stawiał
na trawę z punktu widzenia zwierząt jak również z punktu widzenia ilości
spożycia

Tego
> pożywienia jest stosunkowo mało.

owoców tak, trawy... uh...mówimy o drabinie nie o człowieku, nie zapomnij

Na dodatek jeszcze niektóre zawierają
> tłuszcze jak awocado. Także jadalne nasiona zawierają tłuszcze.
> Podział jest taki, że węglowodany stanowią główny materiał budulcowy w
> świecie roślin, a tłuszcze główny materiał energetyczny w świecie
zwierząt.
> To, że Ty widzisz inaczej, to dlatego, że widzisz powierzchownie. Wydaje
Ci
> się, że zwierzęta trawożerne odżywiają się węglowodanami (celulozą), ale
> to pozory. Tak naprawdę, to ich surowcem energetycznym są lotne kwasy
> tłuszczowe wytwarzane przez bakterie w przewodzie pokarmowym.
> Podobnie jest z ptakami, czy innymi zwierzętami jedzącymi owoce. One całą
> porcję zjedzonych węglowodanów przetwarzają na tłuszcze i dopiero je
> wykorzystują do uzyskiwania energii.
>

ale mówiliśmy czy łatwiej pozyskać tłuszcze czy węglowodany? bo zarad
dojdziemy do tego że najlepszym pokarmem jest to co wpływa do żyły
wrotnej...

> Nawet nie podejrzewasz jakim krowa jest drapieżnikiem.
> W żwaczu krowy mnożą się bakterie. Tymi bakteriami żywią się orzęski-takie
> małe już zwierzątka. Następnie mieszanina bakterii, orzęsków i całej
reszty
> dostaje się do żołądka, gdzie zaczyna się ich trawienie. Krowa faktycznie
> żywi się białkiem zwierzęcym olewając wegetarianizm. :-) Jest takim
> drapieżnikiem jak człowiek - ma własną hodowlę białka zwierzęcego i nic ją
> nie obchodzą cierpienia orzęsków. :-)
>

to mocne, krowa jest planktonozercą.. nie wiedziałem, to tak jak wieloryb,
tak?

tomek