« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-01-13 21:20:56
Temat: Re: Dieta Kwasniewskiego a funkcjonowanie mozgu.
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:a1sq05$p17$1@news.onet.pl...
> Nie, bo nie jadam ani golonki ani świńskich uszu a podobno "żadna dieta
> nie składająca się z tych smakołyków nie może zwac się Dieta Optymalna".
Bzdury piszesz Pszemol.
Leszek
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-01-13 21:36:16
Temat: Re: Dieta Kwasniewskiego a funkcjonowanie mozgu."Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:a1stcb$9r9$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:a1sq05$p17$1@news.onet.pl...
>
> > Nie, bo nie jadam ani golonki ani świńskich uszu a podobno "żadna dieta
> > nie składająca się z tych smakołyków nie może zwac się Dieta Optymalna".
>
> Bzdury piszesz Pszemol.
Jeśli to są bzdury to przykro mi, ale ja tego nie wymyśliłem...
Takie właśnie bzdury od "Optymalnych" zasłyszane i nieskorygowane powtarzam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-01-13 22:56:06
Temat: Re: Dieta Kwasniewskiego a funkcjonowanie mozgu.
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:a1sukj$263$1@news.onet.pl...
> Jeśli to są bzdury to przykro mi, ale ja tego nie wymyśliłem...
> Takie właśnie bzdury od "Optymalnych" zasłyszane i nieskorygowane
powtarzam.
To przed powtarzaniem skoryguj, a najpierw dowiedz się, czy rzeczywiście są
to optymalni.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-01-14 02:26:05
Temat: Re: Dieta Kwasniewskiego a funkcjonowanie mozgu.
Użytkownik Paprycjusz <p...@p...onet.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:5...@a...torun.dialup.inetia.p
l...
> Witam wszystkich!
----------
> Na imie mam Patryk, "jestem na diecie" Kwasniewskiego blisko 4 lata.
> Mieszkam w Toruniu, z wyksztalcenia jestem fizykiem.
-----------
> Moze sie myle, ale nie uznaje dowodow w stylu: "wyleczono juz setki ludzi
> chorych na wszelkie mozliwe choroby", "po zastosowaniu >>DO<< czlowiek
> zaczyna wiedziec a nie wierzyc".
----------
> Paprycjusz
Od Janusza Zurka:
Szanowny Patryku. (Zeby Pszemol nie wybrzydzal zastosuje sie do netykiety!?)
Gdybys tylko chcial, to troche dowodów na wyleczenie setek ludzi bys
znalazl. W Toruniu nie ma jeszcze oddzialu OSBO, ani aktywnej osoby która
taki oddzial chcialaby zorganizowac wiec nie masz kogo popytac u siebie. Jak
wynika z badan i statystyk liczba aktywnych jednostek w spoleczenstwie to
zaledwie 2- 3 %. Takie jednostki sa organizatorami pracy (np. wlasciciele
firm) czlonkami stowarzyszen non profit itp.
W naszym Krakowskim Oddziale OSBO mamy ponad 80 czlonków z czego na
comiesieczne spotkania przychodzi w granicach 40 osób, niekoniecznie tych
samych i nie zawsze sa to tylko czlonkowie. Jesli przyjac ze sa to osoby
aktywne, to znaczy ze innych stosujacych ZO musi byc w Krakowie przynajmniej
30 razy wiecej. Dla wiekszosci z nich ZO bylo ostatnia deska ratunku. Jesli
ta "deska" by ich nie wyratowala to nie byloby o czym rozmawiac. A jakos do
nas nie zawital zaden lekarz chocby po to aby sprawdzic co to za zbiorowa
histeria. Jesli ktos z oponentów z listy dyskusyjnej potrafi zgromadzic co
miesiac tyle osób majacych jakis wspólny cel (idee) i chcacych jeszcze
poswiecic swój czas i oplacac chocby symboliczne skladki ( w naszym wypadku
5 zl na kwartal), to mozemy podyskutowac. Inaczej jes to tylko mielenie
ozorem po próznicy.
"W slowach tylko chec widzim, w czynach zas potege. Trudniej jest dzien
dobrze przezyc niz napisac ksiege" - Adam Mickiewicz
Pozdrawiam
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-01-14 02:44:51
Temat: Re: Dieta Kwasniewskiego a funkcjonowanie mozgu.Patryku! Pisząc poprzedni list zapomniałem, że niedawno powstał oddział
Ciechocińsko-Toruński z siedzibą w Ciechocinku. Kontakt (jeśli się
oczywiście chce) można znaleźć pod adresem:
http://www.optymalni.w.pl podstrona "Adresy kontakty"
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-01-14 05:20:28
Temat: Re: Dieta Kwasniewskiego a funkcjonowanie mozgu.Paprycjusz wrote:
> Mieszkam w Toruniu, z wyksztalcenia jestem fizykiem.
> 1. Nie wiadomo (medycyna nie wie) co mozg otrzymuje jako zasilanie - skad
> Kwasniewski wie ze tluszcze stanowia lepsze paliwo dla mozgu?
Gdybys _byl_ fizykiem, to bys zapewne przeczytal pare pozycji
zdziedzin pokrewnych i wiedzial, ze mozg niestety jako zasilanie
uzywa cukier...
Jak to ktos powiedzial, fizyk to sposob bycia, nie zawod.
> 2. Czy istnieja obiektywne testy na IQ ludzi "opty" przed i w trakcie
> stosowania "ZO"?
Nie istnieja obiektywne testy, bo obiektywnie to nie wadomo co to IQ.
> 3. Dlaczego pan Kwasniewski myli pojecia wiary (przekonania) i wiedzy?
> Tu male wyjasnienie: wiedza rozni sie od wiary dowodami. Tego mnie nauczono
> na studiach (wsrod fizykow jest najmniejszy odsetek ludzi religijnych).
A, bo fizyk to czlek wierzacy... (w roznym tego slowa znaczeniu).
> 4. Dlaczego intensywny wysilek intelektualny wymaga zwiekszonej ilosc
> weglowodanow?
Patrz punkt 1.
Pozdrawiam, odzywiajacy sie smacznie,
--
Andrzej Stypula
a...@a...krakow.pl
PGP6.5.8 id: C0C45A43 #### Linux user #139673 ##########################
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-01-14 06:27:08
Temat: Re: Dieta Kwasniewskiego a funkcjonowanie mozgu.> Gdybys _byl_ fizykiem, to bys zapewne przeczytal pare pozycji
> zdziedzin pokrewnych i wiedzial, ze mozg niestety jako zasilanie
> uzywa cukier...
a to ci dopiero ciekawostka....
> Jak to ktos powiedzial, fizyk to sposob bycia, nie zawod.
...gdzie tak wyczytales w moldym techniku?! Moze jeszcze powiesz
"fizykiem sie nie zostaje, nim sie rodzi" , "w tym jest duzo mocy..."
imperium kontratakuje....
troche powagi
pozdr. SzNYCeL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-01-14 08:27:40
Temat: Re: Dieta Kwasniewskiego a funkcjonowanie mozgu.Andrzej Stypula wrote:
>> 1. Nie wiadomo (medycyna nie wie) co mozg otrzymuje jako zasilanie - skad
>> Kwasniewski wie ze tluszcze stanowia lepsze paliwo dla mozgu?
>
> Gdybys _byl_ fizykiem,
Mam Ci dyplom przefaksowac?
> to bys zapewne przeczytal pare pozycji
> zdziedzin pokrewnych
Zdarzlo mi sie. Wcale nie dlatego ze mam takie a nie inne wyksztalcenie,
ale dlatego ze mnie to interesowalo.
> i wiedzial, ze mozg niestety jako zasilanie
> uzywa cukier...
No, niestety tego, ani niczego innego nie znalazlem.
> Jak to ktos powiedzial, fizyk to sposob bycia, nie zawod.
Rozne rzeczy ludzie mowia.
>> 2. Czy istnieja obiektywne testy na IQ ludzi "opty" przed i w trakcie
>> stosowania "ZO"?
>
> Nie istnieja obiektywne testy, bo obiektywnie to nie wadomo co to IQ.
Wiadomo co to IQ.
Wiadomo nawet co to inteligencja. Tylko nie wiadomo jak ja mierzyc (IQ to
przyblizenie).
BTW:
Wiesz co to znaczy obiektywny?
>
>
>> 3. Dlaczego pan Kwasniewski myli pojecia wiary (przekonania) i wiedzy?
>> Tu male wyjasnienie: wiedza rozni sie od wiary dowodami. Tego mnie
>> nauczono na studiach (wsrod fizykow jest najmniejszy odsetek ludzi
>> religijnych).
>
> A, bo fizyk to czlek wierzacy... (w roznym tego slowa znaczeniu).
???
Paprycjusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-01-14 08:38:43
Temat: Re: Dieta Kwasniewskiego a funkcjonowanie mozgu.Janusz Żurek wrote:
> Od Janusza Zurka:
> Szanowny Patryku. (Zeby Pszemol nie wybrzydzal zastosuje sie do
> netykiety!?)
Jaki tam szanowny...
> Gdybys tylko chcial, to troche dowodów na wyleczenie setek
> ludzi bys znalazl.
Nie chodzi mi o dowody na wyleczenie, tylko na wplyw na inteligencje i
myslenie.
Poza tym, niestety, wyleczenie kogokolwiek w jakikolwiek sposob o niczym
nie swiadczy. Dowod to statystyka przypadkow, zbadana zgodnie z metodologia
badan.
> W Toruniu nie ma jeszcze oddzialu OSBO, ani aktywnej
> osoby która taki oddzial chcialaby zorganizowac wiec nie masz kogo popytac
> u siebie. Jak wynika z badan i statystyk liczba aktywnych jednostek w
> spoleczenstwie to zaledwie 2- 3 %. Takie jednostki sa organizatorami pracy
> (np. wlasciciele firm) czlonkami stowarzyszen non profit itp.
> W naszym Krakowskim Oddziale OSBO mamy ponad 80 czlonków z czego na
> comiesieczne spotkania przychodzi w granicach 40 osób, niekoniecznie tych
> samych i nie zawsze sa to tylko czlonkowie. Jesli przyjac ze sa to osoby
> aktywne, to znaczy ze innych stosujacych ZO musi byc w Krakowie
> przynajmniej
> 30 razy wiecej. Dla wiekszosci z nich ZO bylo ostatnia deska ratunku.
> Jesli ta "deska" by ich nie wyratowala to nie byloby o czym rozmawiac. A
> jakos do nas nie zawital zaden lekarz chocby po to aby sprawdzic co to za
> zbiorowa histeria. Jesli ktos z oponentów z listy dyskusyjnej potrafi
> zgromadzic co
> miesiac tyle osób majacych jakis wspólny cel (idee) i chcacych jeszcze
> poswiecic swój czas i oplacac chocby symboliczne skladki ( w naszym
> wypadku 5 zl na kwartal), to mozemy podyskutowac. Inaczej jes to tylko
> mielenie ozorem po próznicy.
Kiedys szukalem, ale juz dawno przestalem. Powody pozwole pozostawic sobie.
Wnioski rowniez.
Liczba ludzi przekonanych o czyms nie swiadczy o prawdziwosci ich przekonan.
Zauwaz - argumentacja wegetariam o slusznosci ich diety jest bardzo podobna
do argumentacji pana Kwasniewskiego (w zakresie skutkow, nie ideologii).
Nie zrozum mnie zle - nie jestem przeciwnikiem ZO (gdyby tak bylo nie
odzywialbym sie w ten sposob), ale przeciwnikiem przyjmowania "na wiare"
cudzych przekonan - zatem poszukuje odpowiedzi na moje pytania (i niestety
w OSBO ich raczej nie znajde).
Pozdrawiam
Patryk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-01-14 09:21:30
Temat: Re: Przepraszam ja nietutejszy (bylo: Dieta Kwasniewskiego a funkcjonowanie mozgu.)> w OSBO ich raczej nie znajde).
-------^^^^ co to za ustrojstwo?
pozdrawiam
SzNYCeL
ps. naprawde nie udaje pomimo ze od kilku dni nie opusilem posta na grupie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |